To on zastąpi Ziobrę na fotelu ministra? Podobno decyzja w PiS już zapadła

Prezes PiS przyznaje, że w obozie rządzącym dochodzi do konfliktów. Od lewej: Beata Szydło, Jarosław Gowin, Zbigniew Ziobro i Jarosław Kaczyński. Foto: PAP
Jarosław Gowin, Zbigniew Ziobro i Jarosław Kaczyński. Foto: PAP
REKLAMA

Przemysław Czarnek ma przejąć resort sprawiedliwości. Bliski PiS tygodnik „DoRzeczy” twierdzi, że decyzja już zapadła. Ale jak to w takich wypadkach bywa, może to być fejk i celowa manipulacja w strategii negocjacyjnej PiSu z koalicjantami z Solidarnej Polski i Porozumienia.

Wspierający PiS tygodnik „Do Rzeczy” twierdzi, że Przemysław Czarnek ma zostać nowym ministrem sprawiedliwości. Polityk PiS jest obecnie wiceszefem sejmowej komisji sprawiedliwości.

Wcześniej Czarnek był wojewodą lubelskim. O tym, że to on może zmienić Zbigniewa Ziobrę informował już wcześniej inny bliski PiS portal – Wprost (daw. tygodnik „Wprost”).

REKLAMA

Tygodnik „Do Rzeczy” twierdzi, że decyzja o wymianie Ziobry na Czarnka już zapadła. Gazeta powołuje się na dwa wiarygodne źródła z PiS.

Wymiana Ziobry to reakcja na zerwanie koalicji rządowej. Koalicja PiS – Solidarna Polska – Porozumienie runęła, bo politycy Ziobry i Gowina nie poparli „Piątki dla zwierząt” prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

Projekt PiS poparła tylko wicepremier Jadwiga Emilewicz. Wcześniej pojawiały się informacje, że Emilewicz może opuścić Porozumienie i w ten sposób ocalić tekę wicepremiera.

– Jestem członkiem partii rządzącej. Jeśli partia proponowałaby mi funkcję, która wakuje i byłaby zgodna z moimi kompetencjami, trzeba by było propozycję rozważyć. Zaznaczam, że sama już propozycja jest zaszczytem. Powtarzam: dopiero jeśli funkcja będzie miała wakat, a partia zaproponuje mi funkcję, to wtedy będzie można mówić o konkretach – przekazał „Do Rzeczy” Przemysław Czarnek.

Na poniedziałek zapowiedziano spotkanie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. Wówczas ma zapaść decyzja o rządzie mniejszościowym lub wcześniejszych wyborach.

Przemysław Czarnek/Fot. PAP/Wojciech Pacewicz
Przemysław Czarnek/Fot. PAP/Wojciech Pacewicz

Źródło: Do Rzeczy

REKLAMA