Ambasador Francji oskarżony o „molestowanie na tle seksualnym” na Wybrzeżu Kości Słoniowej został odwołany do Paryża. Jego adwokat mówi o „fałszywych zeznaniach”.
MSZ na Quai d’Orsay potwierdziło wycofanie ambasadora w związku trwającym w jego sprawie dochodzeniem administracyjnym. Według Médiapart jest oskarżany przez co najmniej pięć kobiet.
Gilles Huberson został odwołany z jednej z najbardziej prestiżowych placówek dyplomatycznych na kontynencie afrykańskim. Kilka kobiet zarzuca mu zbytnią jurność i „przemoc seksualną”. Głos w tej sprawie zabrali w poniedziałek 21 września adwokaci ambasadora, którzy twierdzą, że oskarżenia opierają się na „fałszywych zeznaniach”.
Według Mediapart, oskarżenia dotyczące Gillesa Hubersona dotarły do komisji ds. Etyki na Quai d’Orsay i dotyczą czynów popełnionych nie tylko na Wybrzeżu Kości Słoniowej, ale także w Mali, gdzie Huberson był ambasadorem w latach 2013-2016.
Nie chodzi tu o gwałty, ale o czyny w rodzaju „położenia ręki na udzie bez zgody zainteresowanej” w czasie udzielania wywiadu. Ambasador miał też pocałować jedną z kobiet w swoim gabinecie, także bez jej zgody. Kilka osób zeznało anonimowo o „seksistowskich komentarzach” Gillesa Hubersona. Na razie ambasador powrócił z Abidżanu do stolicy Francji.
Huberson pracuje w MSZ od 1996 roku. Pracował na Mauritiusie, w Mali, a ostatnio od 2017 roku na WKS.
🔴🇨🇮Côte d'Ivoire : rappelé à #Paris pour sexisme, Gilles Huberson dénonce des cabales https://t.co/jpnhFlkpyI #CIV225
— LSI AFRICA (@lsiafrica) September 21, 2020
Źródło: France Info/ AFP
