Niemcy zerwą z Watykanem? Kościół narodowy w miejsce rzymskiego katolicyzmu

Msza, której przewodzi biskup Georg Baetzing Źródło: PAP/DPA
Msza, której przewodzi biskup Georg Baetzing Źródło: PAP/DPA
REKLAMA

Kolejny konflikt między niemieckim Kościołem, a Watykanem podgrzewa emocje. Czy Niemcy, tak jak Anglicy, stworzą własny narodowy Kościół?

W 1534 roku parlament i prymas Anglii Thomas Cranmer ogłosili niezależność Kościoła Anglii od Rzymu. Teraz nad podobnym ruchem zastanawiają się Niemcy.

Powodem są kolejne konflikty między skrajnie liberalnymi duchownymi niemieckimi, a Watykanem. Najnowszy dotyczy wspólnych komunii katolików i protestantów.

REKLAMA

Kongregacja Nauki i Wiary wystosowała list do przewodniczącego Niemieckiej Konferencji Biskupów bp. Georga Baetzinga, w którym sprzeciwia się wspólnej komunii katolików i protestantów. Upominanie niemieckich duchownych nie podoba się zarówno niemieckim katolikom, jak i skrajnie lewicowym mediom, które podsycają konflikt.

– I znów przemówił Rzym. Tym razem w sprawie ekumenizmu. Ale sprawa nie jest zamknięta. Godne uwagi jest już samo to, że przewodniczący Niemieckiej Konferencji Biskupów, biskup Libmburga Baetzing uznaje watykańskie zalecenia i zakazy w sprawie wyświęcania kobiet, kierowania parafiami i ostatnio udziału (katolików i protestantów) we wspólnej komunii i eucharystii za niezgodne z duchem czasu i nieodpowiednie. Zwłaszcza, że mówi w imieniu dużej większości biskupów, którzy sami ze swej strony już nie milczą – skomentował sprawę Frankfurter Allgemeine Zeitung.

Niemieckie media twierdzą, że napięcia między Watykanem, a niemieckimi duchownymi mogą doprowadzić do wyodrębnienia się Kościoła narodowego.

– Niepokój jest nieuprawniony. Jeżeli papież i jego współpracownicy będą obstawać przy zdaniu, że wielu pytań nie należy zadawać, bo odpowiedzi na nie znane są od wieków, wówczas implozja Kościoła katolickiego (nie tylko) w Niemczech może postępować– ocenia Daniel Deckers z Frankfurter Allgemeine Zeitung.

Niemcy odgrażają się, że w efekcie Kościół rzymskokatolicki pozostanie niewielką sektą, a ludzie zaczną odcinać się od swoich chrześcijańskich korzeni.

Źródło: Frankfurter Allgemeine Zeitung

REKLAMA