Trzaskowski zapowiada, że życie w Warszawie podrożeje. No, ale na paradę klaunów znalazł środki

Rafał Trzaskowski, klaun Źródło: PAP, Pixabay, collage
Rafał Trzaskowski, klaun Źródło: PAP, Pixabay, collage
REKLAMA

Prezydent Rafał Trzaskowski przesuwa w czasie inwestycje i zapowiada podwyżki w Warszawie. Twierdzi, że to przez niższe wpływy do budżetu.

Rafał Trzaskowski zapowiedział podwyżki opłat w Warszawie. Podczas konferencji tłumaczył się, że to w zasadzie nie jego wina. Całą odpowiedzialność próbował zepchnąć na rząd i epidemię koronawirusa.

– Wielokrotnie mówiliśmy, że niestety idą trudne czasy i że te czasy dla budżetów wszystkich samorządów są bardzo trudne, dlatego że zaczęliśmy od tego, że rozregulowany został rynek odpadów. Janosikowe w Warszawie rośnie, mimo naszych monitów, żeby ten system zmieniać. Sytuacja wygląda w ten sposób, że rządzący realizowali swoje obietnice za pieniądze samorządów, mówię o obniżkach podatków. No i to, co nas najbardziej martwi – te ostatnie miesiące, Covid, trudna sytuacja gospodarcza miasta, samorządów, ale również w Polsce i Europie. Samorządy tracą dochody, a coraz więcej zadań jest spychanych na nasze barki – mówił prezydent Warszawy i wiceprzewodniczący PO.

REKLAMA

Przesunięte inwestycje to m.in. budowa kładki pieszo-rowerowej nad Wisłą, linii tramwajowych na Gocław i w ramach projektu Dworzec Zachodni – Puławska, obwodnicy Śródmieścia oraz nowego gmachu TR Warszawa.

W Warszawie poszerzona zostanie strefa płatnego parkowania. Wzrosną również opłaty za śmieci. Ratusz wprowadzi system wyliczania opłat za gospodarowanie śmieciami oparty na wodzie.

– Nie ma tu systemu idealnego, bo systemem idealnym byłoby oparcie o wolumen produkowanych przez mieszkańców śmieci, ale tego zakazuje ustawa – stwierdził Trzaskowski.

Podczas konferencji prezydent stolicy wspominał również o tym, że w innych miastach wzrastają ceny komunikacji miejskiej. Na razie Trzaskowski oszczędzi tego samego Warszawiakom.

– Zgłaszamy się do rządu z postulatami poprawy sytuacji samorządów, bo to samorządy są na pierwszej linii walki z koronawirusem. To jest stanowisko wszystkich samorządów. Doglądamy przeglądu wszelkiego rodzaju działań i te działania, które są ponadstandardowe w obszarach pomocy społecznej, kultury, edukacji, niestety często, w związku z trudną sytuacją jeżeli chodzi o wydatki bieżące, będą musiały być zawieszane na rok lub dwa, dlatego że sytuacja budżetowa miasta jest niesłychanie trudna – przekonywał podczas konferencji.

Choć Trzaskowski przekonuje, że podwyżki i zawieszenia inwestycji wynikają m.in. z mniejszych wpływów do budżetu, to w żaden sposób nie przeszkadzało to ratuszowi wydać 300 tys. złotych na paradę klaunów. Parada przejdzie ulicami Pragi.

Więcej o tym w poniższym artykule:

Cyrk w stolicy! Trzaskowski wyda prawie 300 tys. złotych na… paradę klaunów. Zapłacą Warszawiacy

Źródło: 300polityka, nczas.com

REKLAMA