Skandaliczne słowa polskiego prof. Grzesiowskiego. Chce „wycinać chwast”, czyli lekarzy z którymi się nie zgadza

Grzesiowski
Dr Paweł Grzesiowski. / foto: YouTube
REKLAMA

Prof. Paweł Grzesiowski postanowił ostatecznie pożegnać się z Rozumem i Godnością Człowieka. Tym razem nie można się po prostu pośmiać z wypowiedzi z „etatowego covidianina” od straszenia pandemią, ale jego wypowiedzi trzeba uznać za skandaliczne i niebezpieczne.

Prof. Paweł Grzesiowski obok prof. Krzysztofa Simona od początku mniemanej pandemii jest jednym z głównych lekarzy straszących Polaków opowiadając o szczególnym zagrożeniu. I o ile każdy może mówić co chce, o tyle doktor zdaje się nie być zbyt odpornym na inne zdanie.

Karać niepokornych

W pierwszym swym wpisie na Twitterze prof. Grzesiowski pyta aplikację do masowego banowania na Twitterze i żali się, iż dużo czasu marnuje na „ręczne wyszukiwanie i wycinanie tego chwastu”.

REKLAMA

Prof. Grzesiowski postanowił też odnieść się do lekarzy, którzy przedstawiają odmienne zdanie w sprawie postępowania wobec koronawirusa. I nie ma tu wielkiego zaskoczenia, lekarz przejawia komuszą mentalność i ma jeden pomysł – ukarać wywrotowców!

Mam nadzieję, że nasz samorząd zajmie się kolegami po fachu, którzy mylą naukę z magią, chociaż jak to powiedział kiedyś nieodżałowany prof. Nielubowicz – Panie kolego, głupcy są potrzebni, bo bez nich nie mielibyśmy pracy (to było w kontekście wypadków, ale nadaje się do COVIDu) – pisze prof. Grzesiowski.

Cenzor Grzesiowski

Prof. Grzesiowski odniósł się także do listu swoich kolegów po fachu, który skierowali m.in. do Ministra Zdrowia oraz Ministra Edukacji Narodowej. Jego autorem jest prof. dr hab. Ryszard Rutkowski z białostockiego Uniwersytetu Medycznego.

Znam ten list i szczerze wstydzę się, że ktoś z tytułem profesora medycyny mógł coś takiego napisać. Przez szacunek dla wieku nie będę komentował autora, ale treść tego pisma jest stekiem manipulacji, niewiedzy i mowy nienawiści. List spełnia kryterium chwastu, należy go wypielić – napisał prof. Grzesiowski.

REKLAMA