Ministerstwo Spraw Zagranicznych Republiki Azerbejdżanu wydało specjalne oświadczenie, w którym poinformowano, że w odpowiedzi na „ormiańską agresję” rozpoczyna się militarna „kontrofensywa”. Z kolei prezydent Armenii zapowiedział, że jest w stanie oddać życie za swoją ojczyznę, a obywatele jego kraju są zjednoczeni i gotowi do walki o każdy centymetr ziemi.
Władze w Baku cały czas przekonują, że ich poranny atak na miejscowości położone w Górskim Karabachu był odpowiedzią na wcześniejsze prowokacje sił ormiańskich. Azerski MSZ wdał specjalne oświadczenie, w którym przekonywał, że to „siły zbrojne Armenii rażąco naruszając zawieszenie broni”, ostrzelały przy pomocy artylerii i moździerzy pozycje azerskie. Innego zdania są władze w Erywaniu, które przekonują, że atak na ormiańskie miejscowości w Górskim Karabachu był nieuzasadniony.
Azerbejdżan ruszą z „kontrofensywą”
„Według Ministerstwa Obrony Republiki Azerbejdżanu wśród ludności cywilnej i personelu wojskowego są zabici i ranni. Domy i obiekty cywilne zostały poważnie uszkodzone” – czytamy w oświadczeniu azerskiego MSZ.
„W celu zapobieżenia kolejnej agresji zbrojnej Armenii i zapewnienia bezpieczeństwa na gęsto zaludnionych obszarach na linii styku, siły zbrojne Republiki Azerbejdżanu podejmują działania kontrofensywne i odwetowe w ramach prawa do samoobrony i przy pełnym poszanowaniu międzynarodowego prawa humanitarnego” – zapowiedziały władze w Baku.
„Nowy akt agresji Armenii na Azerbejdżan, podjęty 27 września br., jest kontynuacją prowokacyjnych działań Armenii z ostatnich miesięcy, w tym próby ataku na Tovuz w dniach 12-16 lipca, prowokacji sabotażowo-rozpoznawczej w kierunku Goranboya 23 sierpnia, realizacji polityki nielegalnego osadnictwa na okupowanych terytoriach Azerbejdżanu, a także prowokacyjne wypowiedzi i działania przywódców Armenii” – czytamy dalej w oświadczeniu.
„Społeczność międzynarodowa, doskonale świadoma faktu, że nielegalna obecność armeńskich sił zbrojnych na okupowanym Górnym Karabachu i innych terytoriach Azerbejdżanu, stanowi poważne zagrożenie dla pokoju i stabilności w regionie” – zaznaczono.
„Pełna odpowiedzialność za obecną sytuację spoczywa na wojskowo-politycznym przywództwie Armenii” – zakończono. Z takim postrzeganiem sytuacji z pewnością nie zgadza się sam premier Armenii.
Premier Armenii – „Jesteśmy gotowi do obrony naszej ojczyzny”
W obliczu zagrożenia azerską ofensywą premier Armenii Nikol Paszynian skierował do swoich rodaków bardzo wzniosły przekaz. Zapowiedział walkę w obronie granic swojego kraju.
„Jako Naczelny Wódz mówię dzisiaj, że jestem gotów umrzeć za naszą Ojczyznę. Powiedzmy całemu światu, że jesteśmy gotowi umrzeć za naszą Ojczyznę, nie oddamy ani jednego jej milimetra. Wygramy, nie mamy innych opcji” – powiedział.
"As Commander-in-Chief, I have come today to say that I am ready to die for the sake of our Motherland. We shall tell the whole world that we are ready to die for our Motherland, we will not cede a single millimeter of it. We shall win, we have no other options"@NikolPashinyan pic.twitter.com/pBW2ZjgbTr
— Armenian Unified Infocenter (@ArmenianUnified) September 27, 2020
„Armenia gwarantem bezpieczeństwa i niepodległości Artsakh . Dziś Armenia stoi u boku Artsakh w zakresie pełnego potencjału swojego systemu państwowego i ludności. Dołożymy wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczeństwo granic naszej ojczyzny, chronić naszą wolność i niezależność” – oświadczył.
#Armenia is guarantor of the security and independence #Artsakh. Today Armenia stands with Artsakh with the full potential of its state system and population. We will make every possible effort to ensure borders of our homeland are secure, to protect our freedom and independence.
— Nikol Pashinyan (@NikolPashinyan) September 27, 2020
„Jesteśmy zjednoczeni jak zawsze, tak jak byliśmy we wszystkich kluczowych momentach naszej historii, kiedy wróg zagrażał naszemu istnieniu , naszej tożsamości i naszym wartościom . Dyktatorskie władze Azerbejdżanu muszą wiedzieć, że nie da się rzucić na kolana armeńskiej ludności” – podkreślił.
PM @NikolPashinyan: We're united as always, as we have been in all crucial moments of our history, when enemy has threatened our #existence, our #identity & our #values. Dictatorial authorities of #Azerbaijan must know that it's impossible to bring #Armenian ppl to their knees. pic.twitter.com/hHlNcYCgoB
— Armenia 🇦🇲 (@armenia) September 27, 2020
Źródło: NCzas.com