Macron przed wyjazdem na Litwę i Łotwę: „Łukaszenka musi odejść”

Prezydent Francji Emmanuel Macron. Foto; PAP/EPA
Prezydent Francji Emmanuel Macron. Foto; PAP/EPA
REKLAMA

Emmanuel Macron od poniedziałku do środy będzie składał wizyty na Litwie i Łotwie. To jego pierwsza podróż do państw bałtyckich. Wilno i Ryga liczą na jego wsparcie w obliczu kryzysu politycznego na Białorusi.

Prezydencja francuska zaznaczyła, że ​​„nie wyklucza” spotkania prezydenta Francji w Wilnie ze Swietłaną Cichanouską. Dla Francji, Białoruś to jednak przede wszystkim kwestia relacji UE z Rosją.

Francja apelowała o pokojową transformację na Białorusi, zakończenie represji i podjęcie dialogu. Tuż przed wylotem do Wilna prezydent Macron udzielił wywiadu dla „Journale du Dimanch”. Stwierdził w nim, że prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko „musi odejść”.

REKLAMA

„To, co dzieje się na Białorusi, to kryzys władzy, władzy autorytarnej, która nie może zaakceptować logiki demokracji i która trzyma się siłą. To jasne, że Łukaszenko musi odejść – zadeklarował Emmanuel Macron. Dyplomatycznie mówił też o tym, że jest „pod wrażeniem odwagi demonstrantów”.

„Wiedzą, jakie ryzyko podejmują manifestując w każdy weekend, a mimo to kontynuują te protesty rzecz demokracji w kraju, który był jej tak długo pozbawiony” – dodał Macron.

Francuski prezydent widzi jednak w rozwiązaniu kryzysu przede wszystkim rolę prezydenta Rosji Władimira Putina. Dodał, że rozmawiał z Władimirem Putinem 14 września, w dniu, w którym przyjmował Łukaszenkę w Soczi: „powiedziałem mu, że Rosja ma do odegrania pewną rolę, a rola ta może być pozytywna, jeśli skłoni Łukaszenkę do uznania wyników przy urnie wyborczej i do uwolnienia więźniów politycznych”.

Źródło: JDD/ Le Parisien/ AFP

REKLAMA