Prezes rządowej agencji chce większych uprawnień. Chodzi m.in. o blokowanie stron internetowych

Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
REKLAMA

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów już niedługo może zyskać szerokie uprawnienia. Wśród kompetencji UOKiK mają znaleźć się m.in. blokowanie stron, zakupy w roli tajemniczego klienta oraz współpraca z ABW i policją. Takie zapisy widnieją bowiem w nowelizacji ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

Z doniesień „Business Insider” wynika, że prezes UOKiK będzie mógł blokować strony internetowe. Projekt nowelizacji ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów zawierający taki zapis trafił właśnie do konsultacji.

W myśl projektów szef UOKiK miałby zyskać szerokie uprawnienia. W przypadkach przewidzianych w ustawie będzie mógł m.in. usuwać treści ze stron internetowych, dodawać treści do stron internetowych – np. komunikaty, blokować strony internetowe, czy nakazywać rejestratorowi domeny jej usunięcie i ponowne zarejestrowanie na inny podmiot.

REKLAMA

Ponadto prezes UOKiK lub wyznaczony przez niego pełnomocnik miałby zyskać także możliwość działania jako tzw. tajemniczy klient. Chodzi o dokonywanie zakupów towarów lub usług, przedstawiając się wcześniej jako inna osoba lub podmiot, ukrywając tożsamość.

Co więcej, niektóre nowe kompetencje mają być realizowane przy wsparciu ABW lub Policji. ABW ma bowiem zajmować się sporządzaniem i wydawaniem dokumentów lub środków identyfikacji elektronicznej, które uniemożliwią ustalenie prawdziwych danych kontrolującego. Fałszywa tożsamość ma być skuteczna, by prowokacje były niemożliwe do wykrycia przez kontrolowany podmiot.

Policja natomiast ma być uprawniona do dokonania przeszukań w wypadku postępowania klauzulowego lub dotyczącego naruszania zbiorowych interesów konsumentów. Celem zmian ma być m.in. dostosowanie regulacji krajowych do prawa unijnego.

W uzasadnieniu projektu wskazano, że zmiany są potrzebne, bowiem wymusza to rozwój technologii i ewolucja płaszczyzn, na których zawierane są umowy konsumentów z przedsiębiorcami.

W teorii uprawnienia w zakresie stron internetowych mają jednak nie być pozbawione jakiejkolwiek kontroli. Decyzje, na podstawie których prezes UOKiK będzie dokonywał zmian w witrynach, będą bowiem zaskarżane do sądu przez podmiot, wobec którego podjęto takie czynności.

Co ciekawe, projekt nowelizacji powstał z inicjatywy prezesa UOKiK. Obecnie jest on na etapie konsultacji. Rozszerzenie uprawnień UOKiK o działalność na płaszczyźnie Internetu w jakiejś formie najprawdopodobniej będzie mieć jednak miejsce.

Źródła: Business Insider/bezprawnik.pl

REKLAMA