W Szwecji zwolniono dzieci z izolacji. „Nie są głównym czynnikiem rozprzestrzeniania się koronawirusa”

Flaga Szwecji.
Flaga Szwecji - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

Szwedzi mieszkający z osobą zakażoną koronawirusem muszą poddać się izolacji. Szwedzka Agencja Zdrowia Publicznego rekomenduje, by z obowiązku izolacji zwolnić dzieci.

Uważamy, że to rozsądne, by ludzie mieszkający z kimś, kto ma COVID-19, pozostawali w domach, aby zredukować ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa – poinformował naczelny epidemiolog Szwecji, Anders Tegnell.

Powinniście pozostać w domu przez siedem dni, a poddać się testowi po pięciu – dodał Tegnell.

REKLAMA

Szwedzi nie chcą jednak zamykać w domach najmłodszych. Dzieci będą mogły normalnie uczęszczać do szkół. Szwedzka Agencja Zdrowia Publicznego rekomenduje bowiem, by dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym był zwolnione z tego obowiązku.

Mamy też dobre podstawy do twierdzenia, że dzieci nie są wiodącym czynnikiem jeśli chodzi o rozprzestrzenianie się zakażeń. Czasem się zakażają, ale rzadko poważnie chorują i bardzo rzadko zakażają innych – podkreślił szwedzki epidemiolog.

Zwolnienie z obowiązkowej izolacji nie dotyczy jednak wyłącznie dzieci. Nie muszą się jej poddawać również osoby, które już wcześniej przeszły COVID-19, lub wykryto u niech przeciwciała w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.

Źródło: „Rzeczpospolita”, thelocal.se

REKLAMA