Białoruś zmniejsza liczbę dyplomatów z Polski i Litwy i wycofuje z tych krajów ambasadorów

Aleksandr Łukaszenko. / foto: PAP
Aleksandr Łukaszenko. / foto: PAP
REKLAMA

Nawet minimalne sankcje UE nałożone na Mińsk, wywołały retorsje ze strony białoruskiego rządu. Zostały skierowane przeciw Polsce i Litwie. Łukaszenko wrzucił piłkę na nasze boisko.

Chodzi o ograniczenia liczby ich dyplomatów. Białoruskie MSZ zażądało od ambasad Polski i Litwy ograniczenia liczby dyplomatów pracujących na Białorusi. Potwierdził to 2 października rzecznik prasowy ministerstwa Anatol Hłaz.

Jak wyjaśnił rzecznik, w polskiej ambasadzie powinno pozostać 18 dyplomatów zamiast 50, a w litewskiej – 14 zamiast 25.

REKLAMA

Hłaz dodał, że ambasadorów Białorusi w Warszawie i Wilnie wezwano do Mińska na 5 października, na konsultacje. To oznacza w praktyce ich czasowe odwołanie. Pomysły „pomocy” dla Białorusi przedstawione przez premiera Morawieckiego i zaakceptowane w Brukseli można wyrzucić do kosza.

Ambasada Białorusi w Warszawie zamieściła na Twitterze komunikat: „Podjętą dziś decyzją UE zraziła swojego sąsiada – Białoruś. Białoruś zawsze słowem i czynem – przeciw konfrontacji. Ale jako suwerenne państwo będziemy również stanowczo, choć nie bez żalu, reagować na nieprzyjazne działania”.

Źródło: PAP

REKLAMA