
Podczas wspinaczki na szczyt w paśmie Karakorum w północnym Pakistanie zginął polski himalaista Michał Ilczuk. Jego partner Jakub Bogdański jest bezpieczny i został ewakuowany helikopterem do Gilgit.
Do tragedii doszło 1 października, gdy zespół wspinał się na Dih Sar (6200 m n.p.m.) w masywie Khundjerab Muntains w dolinie Shimshal.
„Ratownicy potwierdzili śmierć Michała Ilczuka. W chwili wypadku warunki pogodowe były złe. Jego partner Jakub próbował mu pomóc, ale nie było na to szans” – powiedział agencji AFP Karrar Haidri, rzecznik pakistańskiego klubu wspinaczkowego. Jego ciało najprawdopodobniej pozostanie na niezdobytej dotychczas górze.
W Karakorum znajduje się 18 z 50 najwyższych szczytów świata, w tym legendarny K2 (8611 m).
Dhee Desth Sar expedition
The rescue team confirmed death llczuk Michael who fell down during climb got serious injury, Bodganski stayed with tried his best 2 rescue but the weather, condition didn't give chance to survive. Bodganski rescued by the team army chopper BC Gilgit— Alpine Adventure Guides (@Alpine_Pakistan) October 3, 2020
Polski himalaista Michał Ilczuk zginął w Karakorum.Jego partner Jakub Bogdański jest bezpieczny i został ewakuowany…
Posted by Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera on Saturday, October 3, 2020