Wójt zrobił sobie tatuaż jak Mike Tyson. „Chciałem im pokazać, że jestem bestią” [WIDEO]

Sylwiusz Jakubowski. Foto: YouTube Gmina Żelazków
Sylwiusz Jakubowski. Foto: YouTube Gmina Żelazków
REKLAMA

Wójt Żelazkowa Sylwiusz Jakubowski znowu szokuje. Tym razem skandalista przyszedł na sesję rady gminy z tatuażem na twarzy.

Wójt Sylwiusz Jakubowski to prawdziwy „celebryta”. Skandale z jego udziałem co jakiś czas obiegają media.

Np. w 2015 roku miał udzielać ślubu pod wpływem alkoholu. Podczas uroczystości mylił imiona państwa młodych, zataczał się i miał problemy w poprawną wymową słów przysięgi.

REKLAMA

Gdy goście wezwali policję, wójt odmówił poddania się badaniom alkomatem. W szpitalu ustalono, że miał we krwi blisko 2 promile alkoholu.

Prokuratura postawiła mu zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych, ale sąd orzekł, że doszło jedynie do wykroczenia, a ślub był ważny.

Teraz Jakubowski znowu stał się bohaterem Internetu. A to za sprawą tatuaży jaki sobie zrobił.

Do sieci trafiło nagranie z sesji rady gminy, na którą przyszedł Jakubowski… z wytatuowaną twarzą. Jak się okazało wójt postanowił zrobić sobie taki sam tatuaż, jaki ma słynny pięściarz Mike Tyson.

Jakubowski jest fanem boksera.

Nie muszę straszyć swoich pracowników, ale chciałem im pokazać, że jestem bestią. Nie wiem, o co ta afera. Tysiące ludzi mają tatuaże na stałe i się o nich nie pisze, a ja zrobiłem sobie hennę na jeden dzień i takie zainteresowanie – rzucił wójt w rozmowie z „Faktem”.

Źródło: Fakt / Antyradio

REKLAMA