
Katolicki publicysta Tomasz Terlikowski stał się ulubieńcem lewicy. Przeprosił Annę Grodzką i zaatakował Kościół.
Były redaktor naczelny Telewizji Republika przez lata tkwił w obozie PiS. Teraz Tomasz Terlikowski zaczął robić gesty w kierunku lewicy.
W zaskakującym wywiadzie dla portalu Tomasza Lisa Terlikowski przeprosił nawet Annę Grodzką, czyli Krzysztofa Bęgowskiego. Chodziło o wypowiedzi nt. transseksualnego polityka SLD, a potem Ruchu Palikota.
– Przeprosiłem ją za to. Mogę to zrobić i drugi raz. Nie używałbym już słów, które kierowałem w stronę pani Anny Grodzkiej. Pewnie nie użyłbym już wielu sformułowań, które skierowałem także wobec osób homoseksualnych – przyznał były szef Tv Republika.
Terlikowski, który od lat był obrońcą Kościoła, w wywiadzie stwierdził, że się na nim zawiódł.
– Mnie się wtedy wydawało, że nauczony doświadczeniem innych Kościołów i polski Kościół będzie wiedział, jak się zachować (w zw. z pedofilią – red.). Mogę powiedzieć, że się myliłem. Okazało się, że polski Kościół nie chce zachować się tak jak należy. W związku z tym działanie fundacji, stowarzyszeń będzie niezbędne do tego, by zmiany w zachowaniu hierarchii wymusić – stwierdził Terlikowski.
Co więcej, Terlikowski odciął się od słów polityków PiS – na czele z Andrzejem Dudą ws. środowiska LGBT. Jego zdaniem to nie ideologia, a ludzie.
– Oczywiście LGBTQ odnosi się do osób. Takiego sformułowania (jak Duda – red.) bym nie użył – podkreślił publicysta.
Źródło: NaTemat