Dr Grzesiowski chce przełożyć… Wszystkich Świętych. „Media powinny mu zrobić kwarantannę”

Grzesiowski
Dr Paweł Grzesiowski. / foto: YouTube
REKLAMA

Znany z chęci „wycinania chwastów”, czyli lekarzy postulujących racjonalną walkę z koronawirusem, dr Paweł Grzesiowski znów zaskakuje. Tym razem „etatowy covidianin” i zwolennik lockdownu chce przełożyć Wszystkich Świętych, a 1 listopada pozamykać cmentarze.

Okres Wszystkich Świętych należy rozłożyć na poszczególne weekendy, a 1 listopada zamknąć cmentarze. Trzeba zrobić wszystko, aby to święto nie odbyło się w tym roku w takiej formie jak dotychczas – twierdził w rozmowie z Interią dr Paweł Grzesiowski.

Apelujemy o niewyjeżdżanie na Wszystkich Świętych, ale jeśli już ktoś się zdecyduje, to rozłożenie tych wyjazdów w czasie albo np. tylko w obrębie jednego województwa – dodał od siebie Grzesiowski.

REKLAMA

Zastanówmy się, Wszystkich Świętych to nie tylko wizyta na cmentarzu, to także spotykanie się całych rodzin, wspólne spędzanie czasu. Nagle 20 milionów ludzi zacznie się przemieszczać po całej Polsce. Co więcej, 1 listopada jest w tym roku w niedzielę, a zatem to będzie cały weekend. Jeśli dodamy do tego statystyki z poprzednich lat, zobaczymy też , ile wypadków drogowych jest w tym okresie. Wiele z tych osób musi trafić do szpitala. Czy znajdą się dla nich wolne łóżka? Obawiam się, że nie – grzmiał pandemiczny ekspert.

Grzesiowski zaznaczył jednak, że ewentualne obostrzenia związane z przemieszczaniem się 1 listopada nie mogą być ogłoszone zbyt późno, np. 30 października. – Wtedy ludzie dostaliby szału – przekonywał.

Ministerstwo Zdrowia, ustami rzecznika Wojciecha Andrusiewicza, przekonuje jednak, że na razie na 1 listopada nie są planowane dodatkowe ograniczenia. Rzecznik podkreślił, że „obecnie na cmentarzach obowiązuje nakaz dystansu w strefie zielonej, a w strefach żółtej i czerwonej obowiązuje nakaz noszenia maseczek”.

Natomiast podczas odprawiających się mszy czy procesji na cmentarzach, każda osoba w nich uczestnicząca ma obowiązek zasłaniania twarzy bez względu na to, w jakiej strefie się znajduje – dodał Andrusiewicz.

„Grzesiowskiemu zdecydowanie nie służy nadmierne obciążenie obowiązkami medialnymi. Media powinny mu zrobić kwarantannę od występów, tak ze cztery miesiące” – podsumował pomysły Grzesiowskiego Łukasz Warzecha.

Źródło: interia.pl

REKLAMA