Wielki „Marsz o Wolność” na ulicach Warszawy! Manifestacja przeciwko obostrzeniom [WIDEO]

Marsz o Wolność w Warszawie.
Marsz o Wolność w Warszawie. (Fot. PAP)
REKLAMA

W Warszawie odbył się kolejny masowy protest przeciwko ograniczeniom wprowadzanym przez rząd w związku z ogłoszoną pandemią koronawirusa. Manifestacja odbyła się pod hasłem „Marszu o Wolność”.

Protestujący przyszli na Plac Zamkowy w Warszawie z transparentami, na których wypisane były hasła: „Zakończyć plandemię”, „Game over” czy „PiS-owska zaraza”. Nikt nie miał maseczek, które w teorii są obowiązkowe w przestrzeni publicznej od 10 października. W teorii, bo nie ma podstawy prawnej do egzekwowania rozporządzenia rządowego.

Plakat „Marszu o Wolność”, który zapowiadał wydarzenie, okraszony grafiką pokazującą przerwaną maseczkę ochronną.

REKLAMA

W pobliżu manifestujących przeciwników obostrzeń przejeżdżał policyjny samochód. Z głośników emitowano informacje o obowiązującym od soboty w całym kraju nakazie zakrywania ust i nosa.

„Nie damy się zastraszyć. Jesteśmy wolnymi ludźmi” – mówiła jedna z liderek protestu Justyna Socha. „Wyłącz telewizor. Włącz myślenie” – apelowała do uczestników wiecu. Twierdziła, że nie ma naukowych dowodów na istnienie pandemii.

Poseł Konfederacji Grzegorz Braun przemawiając do uczestników protestu ocenił, że – jego zdaniem – reżim sanitarny został wprowadzony przez rząd bezprawnie. Dowodził, że nie można zgodnie z prawem uznać wszystkich Polaków za osoby chore lub nosicieli choroby i ograniczać ich wolności.

„To jest wojna” – oznajmił Braun. Wyjaśnił, że jeżeli teraz społeczeństwo zgodzi się na ograniczenie wolności, np. poprzez nakaz zakrywania ust i nosa, to w przyszłości rządzący pozbawią ich innych dużo ważniejszych praw.

Marsze odbywały się w wielu miejscowościach w Polsce.

REKLAMA