
W Polsce niemal każda dziedzina życia – za pomocą wytycznych, rozporządzeń itd. – dostosowywana jest pod ogłoszoną pandemię koronawirusa. Na mocny komentarz do obecnej sytuacji zdecydował się Grzegorz Lasak, dyrektor Szpitala Powiatowego w Busku-Zdroju.
Szef placówki wskazał, że zbyt wiele uwagi poświęca się pacjentom z Covid-19, przez co cierpią osoby chore na inne schorzenia. Jak stwierdził Lasak, to objęta przez Polskę droga doprowadzi do załamania i tak „od dawna chorego systemu ochrony zdrowia”.
„Walka z koronawirusem trwa. Wadliwy od lat 'system ochrony zdrowia’ staje się po prostu niewydolny. Brakuje miejsc w szpitalach dla pacjentów z pozytywnym wynikiem Covid – 19, a są przecież jeszcze inni pacjenci, którzy także muszą być zaopatrzeni w konkretnym oddziale szpitalnym, np. kardiologicznym. Gdzie więc oni trafią?” – martwi się dyrektor Szpitala Powiatowego w Busku-Zdroju.
„Także kwaranntanny nakładane na osoby z tzw. 'kontaktu’ z chorym powodują, że drastycznie brakuje personelu medycznego. Więc co będzie dalej – zapewne zadajemy sobie to pytanie? Szczególnie aktualne pytanie, bo przecież przed nami okres zachorowań na grypę itp. Zatem liczba chorych będzie rosła, a nie malała” – nie ma wątpliwości Grzegorz Lasak.
„Niepotrzebne zajmowanie łóżek”
Lasak nie jest w stanie pojąć, dlaczego dochodzi do sytuacji, gdy do szpitali kładzie się pacjentów „bezobjawowych” lub „skąpoobjawowych”.
„Uważam, że leczenie w szpitalach pacjentów z Covid – 19 tak zwanych bezobjawowych lub skąpoobjawowych to niepotrzebne zajmowanie szpitalnych łóżek. Pacjenci skąpoobjawowi lub bezobjawowi powinni być izolowani np. w miejscu zamieszkania. Także leczenie tych pacjentów może odbywać się w domu. Dopiero przy nasilaniu się objawów takich, jak np. wysoka temperatura należy podjąć leczenie szpitalne. Obecnie prezentowany powszechnie w kraju 'kierunek’ leczenia właściwie wszystkich pacjentów z dodatnim wynikiem, nawet tych, którzy czują się dobrze to prosta droga do załamania od dawna chorego systemu ochrony zdrowia” – smutno konstatuje Lasak.