Bazylika Najświętszego Serca Pana Jezusa, czyli paryska Sacré-Coeur, zostanie zabytkiem historii. Lewica się wkurzy

Sacre Coeur Fot. Wikipedia
REKLAMA

Ruszyła procedura uznania bazyliki Sacré-Coeur za zabytek. To jeden z najbardziej znanych zabytków stolicy Francji, ale nie wszyscy pamiętają, że wzniesiono go dopiero w XIX wieku; m.in. jako zadośćuczynienie za komunę paryską.

Po przegranej wonie z 1870 roku z Prusami, Kościół uznał, że był to rodzaj kary za upadek moralny Francji od rewolucji 1789 roku. Zainspirowało to dwóch francuskich przemysłowców, do zbudowania bazyliki ku czci Serca Jezusowego. Ustawa przeszła przez parlament głosami rojalistów.

Budowa Bazyliki Najświętszego Serca Pana Jezusa jest kojarzona z wydarzeniami Komuny Paryskiej. W wielu dokumentach mówi się też o „odpokutowaniu zbrodni komunardów ”. Już sam wybór wzniesienia bazyliki na wzgórzu Montmartre był wysoce symboliczny, bo to tutaj zaczęła się 18 marca 1871 rewolucja i Komuna Paryska.

REKLAMA

Zadośćuczynienie za Komunę

Przypomnijmy, że w ciągu 3 miesięcy komunardzi upaństwowili fabryki, wprowadzili płacę minimalną, ujednolicono płace, wprowadzono czerwone sztandary, przywrócono kalendarz rewolucyjny, zniszczono trochę „despotycznych” pomników (historia jednak się powtarza), rozpoczęto prześladowania Kościoła, znacjonalizowano jego własność, zakazano nauczania, posugi w szpitalach, wreszcie rozpoczęto mordy duchowieństwa.

M.in. wzięto 200 zakładników i wszystkich zamordowano, a później pogrzebano we wspólnym dole. Wśród nich był abp Paryża Georges’em Darboy, którego rozstrzelano 27 maja 1871 r. Francja ponownie miała za co zadośćuczynić. Po zdławieniu rewolucji wszystkie jej rozporządzenia unieważniono. Trzeba jednak dodać, że w kolejnych latach rządy opanowane przez masonów wiele pomysłów Komuny Paryskiej wprowadzało w życie już na polu parlamentarnej legislacji.

Bazylika Sacre Coeur długo dzieliła Francuzów. Jej budowę rozpoczęto w 1876 roku, zaledwie 5 lat po upadku Komuny. Budowę ukończono w 1914 roku. Konsekracja odbyła się dopiero po I wojnie światowej w 1919 roku. Bazylika Sacré-Cœur stoi na szczycie wzgórza Montmartre w 18. dzielnicy Paryża. Zaprojektował ją Paul Abadie w stylu o cechach romańsko-bizantyńskich.

Ma wiele elementów symbolicznych, także antyrepublikańskich, co widać w rzeźbie Archanioła walczącego z demonem, który występuje pod postacią smoka symbolizującego Republikę. We wnętrzu można przeczytać inskrypcję obok obrazu Najświętszego Serca Jezusa – „SACRATISSIMO CORDI JESU, GALLIA PŒNITENS ET DEVOTA ET GRATA” (“Najświętszemu Sercu Chrystusa, Francja gorliwa, pokutująca i wdzięczna”). Symbolika pokutującej Francji, „najstarszej córki Kościoła” jest tu obecna w wielu elementach.

Symbol kontrrewolucji

Lewica od początku niezbyt lubiła bazylikę. Masoński rząd „na złość” wystawił przed kościołem pomnik kawalera de la Barre, straconego za bluźnierstwo i bezbożnictwo w XVIII wieku. Jej przedstawiciele omijali Montmartre z daleka. Emil Zola opisał bazylikę w swej powieści “Paryż”, jako symbol religijnego ucisku, a kościół miał być wysadzony w powietrze przez jednego z bohaterów. Jeszcze w 1971 roku w 100-lecie Komuny do kościoła wdarła się grupa francuskich komunistów i przez jakiś czas okupowała świątynię.

Z czasem świątynia stała się jednak nieodłącznym elementem Paryża, zdobiącym widokówki i kojarzonym ze stolicą. Obecnie to jeden z najbardziej charakterystycznych zabytków stolicy. Stąd i procedura oficjalnego uczynienia z Bazyliki Najświętszego Serca Pana Jezusa pomnika historii.

Decyzję taką podjęła we wtorek 13 października Regionalna Dyrekcja ds.Kultury Okręgu Paryskiego. Na ich stronach czytamy, że „Sacré-Coeur to jeden z symboli Paryża. Obecnie zabytek najczęściej odwiedzany, od pożaru Notre-Dame”. Rocznie przybywa u 10 mln ludzi. Dodano, że za decyzją stoi też „rozpoznawanie architektury XIX wieku jako zabytków.”

Regionalna Komisja ds. dziedzictwa i architektury (CRPA) wydała jednogłośnie pozytywną opinię do uznania Bazyliki za zabytek. Krajowa Komisja (CNPA) ma wydać dalszą decyzję do czerwca 2021 roku. Później musi jesz ze wydać odpowiedni dekret minister kultury. Podjęte obecnie działania są związane z obchodami setnej rocznicy konsekracji bazyliki, która przypadła w roku ubiegłym.

Źródło: Le Figaro

REKLAMA