Polska piekłem podatkowym. Gorzej jest tylko w dwóch państwach OECD

Jak to teraz spłacić? Foto: flickr/ PAP
REKLAMA

W międzynarodowym rankingu konkurencyjności systemów podatkowych państw OECD )(Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) Polska zajęła trzecie miejsce… od końca. Najlepiej jest w Estonii.

W tym roku odbyła się szósta edycja międzynarodowego rankingu konkurencyjności systemów podatkowych. Ranking, w którym ujęto 36 państw przygotowała Tax Foundation.

Polska w rankingu zajęła… 34 miejsce. Gorzej od polskiego systemu podatkowego oceniono tylko te w Chile i Włoszech.

REKLAMA

Jako najlepszy oceniono system podatkowy w Estonii.

Największymi problemami polskiego systemu podatkowego według autorów raportu są nie tyle same stawki, co skomplikowanie związane z licznymi preferencjami i wyjątkami.

– Polska wypada źle zwłaszcza w kategoriach dotyczących skomplikowania systemu podatkowego oraz licznych wyjątków (skomplikowania oraz liczby wyjątków i preferencji przy podatku od konsumpcji, czyli VAT, czy skomplikowania podatku od dochodów osobistych, czyli PIT i ZUS). Liczne wyjątki i preferencje mają konsekwencje dwojakiego rodzaju – wskazuje Forum Obywatelskiego Rozwoju.

W efekcie skomplikowany system podatkowy w Polsce jest czasochłonny i uciążliwy dla podatników. Natomiast duże różnice w opodatkowaniu sprawiają, że przedsiębiorcy zamiast na tworzeniu towarów i usług, które będą chcieli kupić konsumenci, skupiają się na szukaniu preferencji podatkowych.

Co ciekawe, nominalna wysokość CIT czy PIT i ZUS jest w rankingu oceniana jako jedna z najbardziej konkurencyjnych w OECD. Niemniej zasady amortyzacji czy podwójne opodatkowanie dywidend sprawiają, że faktyczne opodatkowanie zysków wypłacanych przez przedsiębiorstwa jest znacznie mniej konkurencyjne, niż wynikałoby to z nominalnych stawek.

– W świetle wyników rankingu polityka rządu, polegająca na tworzeniu kolejnych wyjątków i preferencji (mały CIT, IP Box, estoński CIT dla wybranych, zwolnienie młodych z PIT), tylko jeszcze bardziej komplikuje i tak już nieprzyjazny dla podatników system. Jednocześnie obniżenie stawki PIT z 18 proc. do 17 proc. w żaden sposób nie jest odpowiedzią na największy problem, jakim jest skomplikowanie całego systemu – wskazuje FOR.

Źródło: Tax Foundation/FOR

REKLAMA