W Kijowie odbył się marsz z okazji 78. rocznicy powstania Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA). Ukraińscy nacjonaliści szli pod hasłem „Walcz z kolaborantami”.
O wydarzeniach w Kijowie poinformowała agencja informacyjna UNIAN. Najpierw ulicami stolicy przeszedł kilkutysięczny marsz nacjonalistów świętujących 78. rocznicę powstania Ukraińskiej Powstańczej Armii. Później manifestanci, idący pod hasłem „Walcz z kolaborantami”, zgłosili swoje postulaty do Kancelarii Prezydenta. Działacze radykalnych ugrupowań twierdzą, że Ukraina potrzebuje ustawy o ochronie przed wrogimi kolaborantami.
Maksym Żoryn, szef dowództwa Korpusu Narodowego, stwierdził, że nieprzestrzeganie takiej ustawy to efekt infiltracji Kancelarii Prezydenta przez wrogich kolaborantów. Aktywiści domagali się także usunięcia ze stanowiska prokurator generalnej Iryny Wenediktowej. Jak podkreślali, powodem jest jej „systematyczna praca nad fabrykowaniem spraw i wrzucaniem ukraińskich patriotów za kratki”.
Nacjonaliści domagali się także zaprzestania przez rząd „prześladowania patriotów i broniących Ukrainy”. – I wreszcie, aby rozpocząć prawdziwą walkę z piątą prorosyjską kolumną w kraju – podkreślał Żoryn.
Aktywiści przekazali swoje postulaty na piśmie przedstawicielowi Kancelarii Prezydenta, który wyszedł do nich. Do listy żądań dołączyli także projekt stosownej adekwatnej ustawy.
Na Ukrainie wciąż żywy jest kult UPA oraz Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, ze Stepanem Banderą na czele. Oddziały ukraińskich nacjonalistów z OUN-UPA w latach 1943-1944 dokonały masowych mordach na Polakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.
Źródło: kresy.pl
