Wielka podwyżka opłat w Warszawie Trzaskowskiego. „Niektóre o 4000%”

Rafał Trzaskowski/fot. PAP Paweł Supernak/szuka statystów
Rafał Trzaskowski/fot. PAP Paweł Supernak
REKLAMA

W czwartek Rada Miasta Warszawy przyjęła uchwałę wprowadzającą podwyżki cen za parkowanie w strefie oraz wydłużone godziny jej funkcjonowania. Zmieniono także sposób naliczania opłat za wywóz śmieci.

Wczoraj rada miejska przyjęła uchwałę, która ma rzekomo rozwiązać problem niewystarczającej ilości miejsc parkingowych w centrum miasta, ale także na Woli czy Pradze. Miejsca te są bowiem objęte Strefą Płatnego Parkowania. Uchwała zakłada… podwyżkę cen za postój pojazdów w strefie oraz dłuższy czas jej obowiązywania. Co więcej, włodarze miasta uznali, że jeśli mieszkańca stać na kolejny samochód, to będzie go stać także na podwyżkę opłaty za abonament postojowy. Podnieśli go więc, czterdziestokrotnie (4000%), z 30 zł do 1200 zł. Jak wyjaśniał Trzaskowski, jest to kwota zbliżona do kosztów rocznego poruszania się transportem miejskim na biletach okresowych. Podwyżka obejmie tylko osoby płacące podatki w Warszawie, ponieważ w myśl nowych przepisów tylko one mogą wykupić abonament. Podwyżka dotyczy drugiego i kolejnych samochodów w gospodarstwie domowym. Zmiany mają wejść w życie 4 stycznia 2021 roku.

„By żyło się lepiej”

„Zmiany niezbędne, bo w centrum stolicy jest coraz więcej samochodów. A miejsca musi tu starczyć dla wszystkich, którzy tego potrzebują” – tłumaczył na Twitterze Rafał Trzaskowski.

REKLAMA

„Zgodnie z przyjętą dziś uchwałą nowa stawka wyniesie 3,90 zł za pierwszą godzinę, a za drugą i trzecią – będzie wyższa odpowiednio o 20%. Celem stref płatnego parkowania jako takich jest to, aby przynajmniej część miejsc pozostawała wolna dla osób, które potrzebują skorzystać ze znajdujących się w nich miejsc postojowych. Przy dotychczasowych stawkach ten cel po prostu nie był realizowany. Wydłużymy też czas funkcjonowania strefy do godziny 20 – tak, by osoby przyjeżdżające do niej do pracy chętniej korzystały z rozwiązań typu parkingi P&R, do samego centrum dojeżdżały innymi środkami transportu, a osoby mieszkające w samej strefie nie mierzyły się z problemem z parkowaniem w pobliżu własnego domu” – przekazał na Facebooku Trzaskowski.

„Łatamy lukę w systemie, która pozwalała na przyznawanie abonamentów parkingowych „fikcyjnym” mieszkańcom. Teraz będą one dostępne tylko dla tych, którzy rozliczają PIT w Warszawie, a więc bezpośrednio partycypują finansowo w procesie rozwoju stolicy” – dodał.

Opłaty za wywóz śmieci

Stołeczna rada uchwaliła także nowy system naliczania opłaty za wywóz śmieci. Będzie on uzależniony od zużycia wody. Jak twierdził wiceprezydent stolicy Michał Olszewski, teraz „każdy z mieszkańców zapłaci za odpady dokładnie tyle, ile zużywa wody”. – To oznacza, że oszczędzając wodę każdy z nas będzie miał wpływ na wysokość tej opłaty – również z pożytkiem dla środowiska – przekonywał. Krytycy zauważają jednak, że wyrzucanie opakowań po jedzeniu na wynos czy jednorazowych talerzy będzie bardziej opłacalne niż zmywanie naczyń. Co więcej, w stolicy jest 17 tys. gospodarstw domowych nie podłączonych do sieci wodociągowej. W ich przypadku zastosowany będzie domiar – liczba mieszkańców x 4m3 wody x 12,73 zł. Zmiana taryfy wejdzie w życie 1 grudnia 2020 roku.

Oznacza to, że czteroosobowa rodzina będzie od grudnia płacić ponad 200 zł za śmieci segregowane.

W Warszawie od marca 2020 roku i tak obowiązują już „nowe stawki” za wywóz śmieci. Naliczane są w formie ryczałtu w wysokości 65 zł w zabudowie wielorodzinnej oraz 94 zł w zabudowie jednorodzinnej, mieszkaniowej.

Rafał Trzaskowski najwyraźniej wie, jak pozyskać nowe środki dla ratusza, by potem skanalizować je w tęczowych projektach.

Źródła: PCh24.pl/wPolityce.pl/tvp.info

REKLAMA