Polak potrafi! Siłownia zamieniła się w… sklep i kościół. Trwa walka z absurdami rządu PiS

Siłownie, kluby fitness i aquaparki zostały zamknięte. Polacy okazali się jednak zbyt sprytni dla komunistycznego rządu.

Decyzją rządu PiS od soboty zamknięte są wszystkie siłownie, kluby fitness i aquaparki. Zarzynani polscy przedsiębiorcy nie zamierzają jednak składać broni.

O tym, że pisowski reżim nie złamie Polaków pokazał krakowski klub Atlantic Sports. Klub ogłosił, że przekształca się w… sklep i kościół.

Właściciele klubu od teraz zapraszają na płatne testowanie sprzętu oraz spotkania religijne. – Może niektórym wydawać się to śmieszne. Największym absurdem nie jest jednak wdrożone przez nas rozwiązanie, a decyzja rządu – mówi Marta Jamróz, menedżerka klubu.

– Nie lubię kruczków prawnych i kombinacji, ale po prostu nie mamy wyjścia. (…) Nie wiem, czemu uderzono akurat w branżę fitness. Kościoły są otwarte, galerie też funkcjonują… Decyzja o zamrożeniu siłowni, klubów czy basenów jest wbrew wszelkiej logice, nie potrafię jej zrozumieć – dodaje Jamróz.

Absurd decyzji rządu PiS wskazał też Tomasz Napiórkowski, prezes Polskiej Federacji Fitness. – Decyzja o ponownym zamknięciu branży fitness jest chora. Przestrzegaliśmy reguł i zdaliśmy egzamin, a rząd go oblał. Potraktowano nas jak chłopca do bicia. Zamknięto nas bez żadnego uzasadnienia i dialogu. Chodzi nie tylko o nas, ale o dwa miliony Polaków – podkreślił.

Centrum fitness Atlantic Sports od teraz będzie działać jako sklep oraz Kościół Zdrowego Ciała.

– Skoro nie mogą funkcjonować siłownie – w miejsce naszej od dzisiaj otwieramy sklep Atlantic ze sprzętem do ćwiczeń – nasze PKD to również 4764Z, więc możemy. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą testować odpłatnie nasze maszyny – poinformował klub na Facebooku i dodał, że w klubie odbywać się będą również zgromadzenia religijne członków związku Kościół Zdrowego Ciała.

Prawny bubel

Jeszcze inny ważny aspekt problemu wskazała mec. Magdalena Wilk.

– Zgodnie z przepisem, siłownie mogą być otwarte, jeżeli są przeznaczone dla osób uprawiających sport w ramach współzawodnictwa sportowego, zajęć, czy wydarzeń sportowych. Jeżeli zatem POTENCJALNIE może się trafić klient przygotowujący się do zawodów czy zajęć sportowych, to siłownia może być dla niego otwarta. A wydaje mi się, że każda siłownia czy klub fitness chętnie przyjmuje sportowców – wskazała prawniczka.

Źródło: Onet