REKLAMA
Podejrzany osobnik pod katedrą Saint-Jean-Baptiste w Lyonie zwrócił uwagę przechodnia, który zatelefonował po policję. Osobnik odgrażał się, że w domu „kałasznikowa” i „wszystkich powystrzela”.
Mężczyzna zapowiadał także podpalenie lyońskiej katedry. Przybyła policja już go na miejscu nie zastała.
Dzięki świadkom zlokalizowano jednak kierunek, w którym się oddalił. W końcu funkcjonariuszom z wydziału kryminalnego (BAC) udało się osobnika zatrzymać. Okazał się nim znany już policji 27-latek z kryminalną przeszłością.
REKLAMA
W piątek 16 października skierowano go na badania psychiatryczne. Według policji zatrzymany mężczyzna może cierpieć na schizofrenię.
Dziwi tylko, dlaczego rozdwojenie jaźni i psychoza we Francji od razu prowadzi do wcielania się w rolę terrorysty?
Źródło: Actu 17
REKLAMA