REKLAMA
W pierwszej kolejce Ligi Europy Rangers FC pokonali na wyjeździe Standard Liege 2:0. Ozdobą spotkania była niesamowita bramka z końcówki. To właśnie ze Szkotami już w najbliższy czwartek zmierzy się Lech Poznań.
W drugiej połowie obie ekipy musiały stawić czoła wielkiej ulewie. Lepiej spisali się Szkoci, a drugi gol przez wiele lat będzie pokazywany w kronikach w kategorii tych najpiękniejszych.
Początek spotkania był dosyć niepozorny, oba zespoły grały zachowawczo. W 18. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gości za rękę w polu karnym Standardu. „Jedenastkę” wykorzystał James Tavernier. Gospodarze próbowali odrobić straty, ale akcje oskrzydlające nie przyniosły oczekiwanego skutku.Czytaj dalej »
REKLAMA
REKLAMA