Papież Franciszek zaczął nosić maseczkę. Był krytykowany za lekceważenie pandemii

Papież Franciszek zakłada maseczkę Źródło: PAP
Papież Franciszek zakłada maseczkę Źródło: PAP
REKLAMA

Od początku pandemii papież Franciszek był krytykowany przez media za nienoszenie maseczki oraz przytulanie i całowanie ludzi na spotkaniach. Teraz przywódca Kościoła zmienił swoje podejście.

Wszystko za sprawą kilku wydarzeń. Pierwszym było spotkanie papieża z dyplomatą, który był zakażony koronawirusem. Spotkanie miało miejsce 6 października, a mowa o ambasadorze Stolicy Apostolskiej w Australii – arcybiskupie Adolfo Tito Yllanie.

„Dyplomata, który przyleciał do Sydney 9 października otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa” – przekazało w oświadczeniu australijskie ministerstwo zdrowia.

REKLAMA

Rząd Australii poinformował już Watykan o tym fakcie. Stolica Piotrowa na razie nie ustosunkowała się do tych rewelacji.

Tydzień temu natomiast 11 strażników Gwardii Szwajcarskiej uzyskało pozytywny wynik testu na koronawirusa. W piątek ta liczba wzrosła do 15.

Koronawirusem zaraziło się również 16 mieszkańców Watykanu – w tym jedna osoba, która mieszka w tym samym budynku co papież.

Po tych wydarzeń Ojciec Święty, który jednak nie został zarażony ani przez strażników, ani przez dyplomatę, zaczął nosić maseczkę podczas wystąpień publicznych.

Media podkreślają, że 83-letni papież, który ma wycięte jedno płuco, jest szczególnie narażony na ciężki przebieg Covid-19.

Źródło: Nine News, Daily Mail, polsatnews.pl

REKLAMA