Należy radykalne zwiększyć i skoncentrować wysiłek państwa na systemie ochrony zdrowia, ponieważ jest w znacznej zapaści. Należy też pozwolić Polakom zarabiać pieniądze, bo znaczna ich część trafia do budżetu – przekonywał w środę na konferencji prasowej w Sejmie poseł Konfederacji Robert Winnicki.
Winnicki oceniał, że Polska ponosi obecnie olbrzymie koszty błędnej polityki rządzących. „Błędnej polityki, która skupiła się na rozniecaniu sporów politycznych i zajmowaniu się nimi w ostatnich miesiącach, ale też i polityki PO i Lewicy” – stwierdził. Jego zdaniem, Platforma Obywatelska, Lewica oraz Prawo i Sprawiedliwość swoimi działaniami chcą jedynie „zdobywać polityczne punkciki”.
„Należy radykalne zwiększyć i skoncentrować cały wysiłek państwa na systemie ochrony zdrowia, ponieważ on jest w znacznej zapaści. Należy też pozwolić Polakom zarabiać pieniądze, bo znaczna część tych pieniędzy trafia do budżetu” – przekonywał Winnicki.
Poseł Artur Dziambor podkreślał natomiast, że posłowie Konfederacji nie poparli rządowej nowelizacji o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19.
Zwracał uwagę, że nowa tarcza antykryzysowa przewiduje możliwość nieprzyznania wsparcia przedsiębiorcom „pod pretekstem chociażby drobnego nie stosowania się do obostrzeń”.
„Widzimy próbę ściągnięcia od przedsiębiorców tej pomocy, która jest im niezbędna, a już im była dana po to, aby przeżyli jakoś te ciężkie czasy” – ocenił Dziambor.
Według niego, „niebezpieczeństwem” jest także przyjęcie regulacji dopuszczającej do pracy lekarzy z zagranicy, którzy nie mają odpowiedniego przeszkolenia.
Poseł zaznaczył też, że rząd nie uwzględnił postulatów Konfederacji o zwolnienie przedsiębiorców z podatków. „My proponowaliśmy mnóstwo rozwiązań takich, jak na przykład podwyższenie kwoty wolnej od podatku do kwoty dwunastokrotności najniższej krajowej” – wskazał.
„Tymczasem państwo decyduje się na taki pełzający lockdown, który może przerodzić się w prawdziwy lockdown. Lockdown, który sprawi, że tracimy wszyscy – ludzie, budżet. I nie ma żadnego scenariusza wyjścia z tego” – mówił Dziambor.
Przekonywał też, że PiS powinno zacząć słuchać głosów opozycji i przestać traktować państwo jako własne, a nie wszystkich obywateli.
„Nam nie chodzi o to, żeby w 100 proc. PiS realizował program Konfederacji, bo to może zrobić tylko Konfederacja. Ale odrzucanie wszystkich naszych pomysłów, bez żadnego zastanowienia, jest zachowaniem nieodpowiedzialnym. Chcielibyśmy realnej debaty” – mówił Dziambor.
Cała konferencja do obejrzenia poniżej.
