Szwedzkie władze poszukują 12 tysięcy nielegalnych imigrantów. Służby twierdza, że tych co 'zniknęli” jest znacznie więcej

Imigranci przybywający do szwedzkiego miasta Malmoe / Fot. PAP
Imigranci przybywający do szwedzkiego miasta Malmoe / Fot. PAP
REKLAMA

Szwedzkie władze poszukują co najmniej 12 tysięcy nielegalnych imigrantów, którzy mają być deportowani z kraju. Tymczasem policja twierdzi, że ta liczba powinna być znacznie większa.

Władze szwedzkie najprawdopodobniej nie ma maja zielonego pojęcia ilu jest nielegalnych imigrantów w tym kraju. Tym niemniej sporządzono listę 12 tysięcy osób, które powinny być deportowane, ale gdzieś zniknęły.

Patrik Engström, szef straży granicznej stwierdził, że jego służby nie mają środków, aby znaleźć migrantów, którzy zeszli do podziemia i zniknęli z pola widzenia władz. Według niego nielegalnych imigrantów, którzy powinni być odesłani ze Szwecji jest znacznie więcej niż podają to władze.

REKLAMA

W 2015 roku, w szczytowym okresie kryzysu migracyjnego do Szwecji przybyło 163 000 migrantów. 47 tysiącom z nich odmówiono prawa pobytu. Co najmniej 8 tys. jest zarejestrowanych w Urzędzie ds. Migracji, ponieważ próbują ubiegać się o azyl po raz drugi.

Wiadomo, że 13 tys. mieszka bez pozwolenia na pobyt w różnych gminach, a 14 tys. po prostu gdzieś „zniknęło”. Nikt nie wie gdzie są. 12 tysięcy spośród osób, które zniknęły przeznaczonych jest właśnie do deportacji.

– Wniosek jest taki, że prawdopodobnie będzie znacznie więcej osób niż 12 tys., które są mniej lub bardziej poszukiwane za nielegalne przebywanie w kraju – powiedział Engström w rozmowie z agencją informacyjną TT.

Szwedzkie władze maja ogromne trudności z deportowaniem imigrantów, bowiem nie chcą ich przyjmować z powrotem ich rodzinne kraje. Ich władze mówią, ze mogą ich przyjąć tylko jeśli imigrant dobrowolnie zgadza się na bycie deportowanym. Oczywiście wiadomo, że się nie zgadzają.

Niezależnie od wszystkiego każda sprawa nielegalnego imigranta po 4 latach przestaje być prowadzona. W praktyce oznacza to, że wystarczy ukryć się na 4 lata, nie dać się złapać i jest się „czystym”.

W ciągu ostatniej dekady Szwecja wydała 1,2 miliona zezwoleń na pobyt, co doprowadziło do tego, że obecnie jedna piąta mieszkańców urodziła się za granicą. Imigranci są największym czynnikiem wzrostu populacji Szwecji.

W wyniku zakazów podróżowania i ograniczeń mających na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa Wuhan w tym roku, Szwecja odnotowała najniższy wzrost populacji od 15 lat.

REKLAMA