Korwin-Mikke: To jest lewacka rewolucja! Policja ma ostrą amunicję i ma jej użyć?! [WIDEO]

Janusz Korwin-Mikke, Artur Dziambor i Dobromir Sośnierz. / foto: PAP
REKLAMA

Mocny głos Janusza Korwin-Mikkego w Sejmie. Poseł Konfederacji mówił w Sejmie o tym, co dzieje się na ulicach polskich miast. Pytał też o to, czy policja ma rozkazy by użyć ostrej amunicji.

Janusz Korwin-Mikke poparł w Sejmie wniosek o przedstawienie informacji na temat stanu bezpieczeństwa przez wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Odniósł się też do ostatnich wydarzeń na ulicach polskich miast i tego, co robi lewica.

Ja nie zgadzam się z Jarosławem Kaczyńskim, że lewica działa dla małych drobnych interesów. Lewica działa dla zrobienia w Polsce rewolucji. Ci ludzie świadomie prowokują w Polsce rewolucję – mówił z mównicy sejmowej poseł partii KORWiN.

REKLAMA

Oni są gotowi poświęcić ludzi. Podobno ma antifa przyjechać z Niemiec i ja chcę wiedzieć, czy policja ma ostrą amunicję i ma rozkazy, żeby jej użyć. Niestety sytuacja jest w tej chwili rewolucyjna, grozi nam to, co było w Paryżu albo w Hiszpanii – grzmiał.

Korwin-Mikke podkreślił, że efektem tej sytuacji może być przejęcie władzy przez rewolucyjną lewicę.

Używa się kobiet do tego celu (rewolucji – red.). Więcej kobiet jest przeciwnikami aborcji niż mężczyzn, a one mówią, że robią to w imieniu kobiet. Kobieta ma 300 razy większą szansę, że wpadnie pod samochód idąc na protest niż że znajdzie się w sytuacji, kiedy urodzi kalekie dziecko – kontynuował polityk.

W tym czasie z ław lewicy można było usłyszeć „siadaj Pan!”. – Możecie sobie krzyczeć, ale takie są fakty – podsumował Korwin-Mikke.

REKLAMA