„Palant” Hołownia ma „wypie…ć”. Bezobjawowy katolik znów się popłacze? Chciał podlizać się feministkom, ale najwyraźniej mu nie wyszło

Szymon Hołownia prosi swych fanów o pieniądze. Zdjęcie: YT
Szymon Hołownia Zdjęcie: YT
REKLAMA

Szymon Hołownia chciał się podlizać feminazistkom i poparł blokady miast, niszczenie kościołów i pomników, napady. Te jednak kazały łaszącemu się Hołowni „wypie…ć”.

Bezobjawowy katolik Hołownia w programie TVN wypowiadał się na temat rozruchów wszczętych po orzeczeniu TK, który uznał zabijanie dzieci ze względu na wady za sprzeczne z Konstytucją. Hołownia stwierdził, że popiera te jak je nazwał protesty i sam bierze w nich udział.

Hołownia nie dostrzega nic złego w niszczeniu kościołów i napadaniu na wiernych. – Ja naprawdę uważam za idiotyzm atakowanie kościołów. Za głupotę przerywanie nabożeństw, bo to jest tracenie potencjalnych sojuszników dla sprawy, bo w tych kościołach też dziś jest mnóstwo ludzi, którzy czują oburzenie – mówił Hołownia.

REKLAMA

Tak więc według niego niszczenie kościołów nie jest złe, a jedynie głupie z taktycznego punktu widzenia, bo może zniechęcać „potencjalnych sojuszników”. Gdyby niszczenie kościołów miało przysporzyć „potencjalnych sojuszników” to pewnie byłoby mądre.

Hołownia chciał się podlizać bojówkom feminazistek. Te wyczuły, że mają do czynienia z obłudnym, śliskim politykiem, który zrobi i powie wszystko by zaistnieć i chce się teraz podczepić pod ich akcje. Potraktowały go więc jak łaszącego się kundla.

„Czy ktoś mógłby od nas powiedzieć panu Hołowni, żeby wypie***lał?” – napisały feminazistki na oficjalnym koncie #StrajkKobiet na Twitterze. „Bo my robimy rewolucję i nie mamy czasu zajmować się każdym politycznym palantem chętnym do powiezienia się na nas”.

Hołowni odpisała też Scheuring-Wielgus: „Panie Szymonie Hołownio, jak można być takim kłamcą i tak cynicznie wykorzystywać Strajk Kobiet, Martę Lempart (jedną z liderek ruchu) i rzesze kobiet? Pan nigdy nie był z nami. Ma pan jasny pogląd-aborcję uważa ze zabójstwo. Serio, na plecach kobiet chce pan robić politykę? Straszne”.

Nie wiemy jak Hołownia wykorzystał Marię Lempart. Do wpisu Scheuring-Wielgus dołączyła wypowiedź Hołowni w sprawie aborcji opublikowaną w „Rzeczpospolitej”. To fragment tekstu Hołowni „Sprawa prof. Chazana” z lipca 2014 r.

„Ja mam w tej sprawie bardzo jasny pogląd. Myślę o życiu tak jak profesor Chazan. I chętnie usiadłbym do poważnej debaty z ludźmi przekonanymi, że dla tego ciężko niepełnosprawnego dziecka lepiej byłoby w ogóle się nie urodzić. Tu na pierwszy plan wysuwa się pytanie kluczowe również w sporze o eutanazję: czy cierpienie unieważnia życie? Czy drastyczne obniżenie „jakości” egzystencji może być przesłanką jej skasowania?” – pytał Hołownia w przytoczonej przez posłankę wypowiedzi.

Jak widać Hołownia nie ma żadnego zdania na temat zabijania nienarodzonych. Wypowiada tylko to, co w danym momencie akurat uzna za korzystne. Teraz za korzystne uznał wsparcie bojówek niszczących kościoły, blokujących miasta, zaszczuwających sędziów i uznających, że rozruchami należy wymuszać wyroki na sadach.

Do wypowiedzi Hołowni w kwestii trwających w Polsce protestów odniósł się także Ogólnopolski Strajk Kobiet.

„Ekhm, protesty nie są po to, żeby pan Hołownia sobie na nich zarobił i wszedł do Sejmu celem urządzenia nam kolejnego katoGileadu, one są o Polskę! W bonusie pouczanie nas przez kolesia w garniturku, jak się robi rewolucję. Nowy poziom telewizyjnej patoopozycji bez skrupułów” – głosi wpis na oficjalnym koncie ruchu na Twitterze.

Hołownia jednak nadal upadla się i nie zważając na poniżenia łasi się do feminazistek.

„Nie mamy wrogów. A polityczny przeciwnik jest dziś jeden. Rewolucję zaś, jeśli ma się udać, zrobią ludzie różni, nie zrobią jej wyłącznie tacy sami. Dlatego: czy ktoś mógłby powiedzieć pani Marcie Lempart, że pozdrawiam ją serdecznie – i naprawdę szczerze – ale nie skorzystam (przynajmniej na razie) z jej uprzejmego zaproszenia” – odpowiedział Hołownia na wpis by „wypi..ał”.

REKLAMA