Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski przesłał do swych podwładnych pismo, w którym poleca ścigać organizatorów strajku kobiet. Inicjatorzy akcji mają usłyszeć zarzut zagrożony karą pozbawienia wolności do 8 lat.
Prokurator Krajowy wysłał pismo zaadresowane do wszystkich szefów prokuratur regionalnych, w którym instruuje jak postępować wobec organizatorów „Strajku Kobiet”, na których dochodzi do aktów wandalizmu i fizycznych ataków wobec obrońców kościoła.
Zdaniem Prokuratora Krajowego ścigane powinno być sprowadzanie powszechnego zagrożenia epidemiologicznego, jednocześnie w swym piśmie pisze o nielegalnych zgromadzeniach, co jednak nie jest prawdą. Wolności zgromadzeń nie da ograniczyć się bowiem mocą rozporządzenia.
– Każde zachowanie osoby organizującej nielegalną demonstrację albo podżegającej lub nawołującej do udziału w niej winno być przede wszystkim oceniane w kontekście wyczerpania czynu zabronionego z art. 165 par. 1 pkt 1 kk w zakresie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego – czytamy w instrukcji.
Przywołany artykuł stanowi, że „kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach, powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.”
❗️Szczegółowe instrukcje Prokuratury Krajowej dla prokuratorów dotyczące protestujących w całym kraju.
Organizatorom strajku może grozić do 8 lat więzienia.
W RMF FM ujawniamy dokumenty. 1/2 @RMF24pl pic.twitter.com/3GdwmFt65M
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) October 29, 2020