W Lyonie w sobotę późnym popołudniem doszło do postrzelenia z broni palnej prawosławnego duchownego. Do ataku doszło po godz. 17, gdy kapłan zamykał świątynię po nabożeństwie. Sprawca zbiegł po oddaniu strzałów. Duchowny jest poważnie ranny i walczy o życie – podała na swym portalu agencja radiowa France Info.
O tym, że w Lyonie doszło do „poważnego zakłócenia porządku publicznego”, poinformował też minister spraw wewnętrznych Francji Gerald Darmanin.
Jak zaznaczył, akcja policji wciąż trwa, co ma związek z ucieczką sprawcy z miejsca przestępstwa. Cały obszar wokół parafii Greckiego Kościoła Prawosławnego w Lyonie został otoczony przez policję.
W specjalnym komunikacie służby ochrony porządku zwróciły się do mieszkańców, by unikali przejeżdżania i przechodzenia przez tę część miasta.
Według informacji przekazywanych przez francuską telewizję do ataku doszło w 7. dzielnicy w pobliżu niewielkiej świątyni, odwiedzanej przez prawosławnych Greków, a położonej na skrzyżowaniu rue du Pere Chevrier i rue d’Athenes.
Terror in Lyon, what we know so far:
– Greek Orthodox Priest shot twice with a sawn off shotgun, in critical condition
– Suspect shouted 'Allah Akbar'
– Suspect still at large
– Lyon has been home to Turkish gangs loyal to President Erdogan attacking Armenians pic.twitter.com/pELy0N0EIH— Catholic Arena (@CatholicArena) October 31, 2020
Jest to kolejny atak na duchownych i wiernych kościołów chrześcijańskich, do jakich doszło w ostatnich dniach we Francji. (PAP)