![Mateusz Morawiecki w asyście funkcjonariuszy SOP Matusz Morawiecki wysiada z limuzyny należącej do SOP zdjęcie ilustracyjne PAP/Jakub Kamiński](https://nczas.com/wp-content/uploads/2019/04/pap_20181117_0G8-696x464.jpg)
Rząd PiS wzywa lekarzy do pomocy przy pandemii koronawirusa oraz chce zajmować łóżka w miejskich szpitalach. A po cichu kupuje setki nowych wypasionych aut.
Posłowie PiS złożyli w środę projekt, który ma cofnąć przyjęty już przepis o przyznaniu dodatków w wysokości 100 proc. wynagrodzenia wszystkim pracownikom ochrony zdrowia.
Ponadto rząd PiS chce, aby szpitale miejskie oddawały łóżka dla pacjentów z COVID-19 (np. 30 proc. w szpitalach miejskich w Warszawie).
Skoro nie ma pieniędzy dla lekarzy, a do pomocy rządowi mają dorzucać się samorządy to jak zachowuje się sam PiS? W swoim standardowym stylu.
Jak się okazało w czasie, gdy PiS domaga się solidarności od lekarzy i samorządowców, rząd postanowił kupić… 308 luksusowych samochodów.
– Centrum Obsługi Administracji Rządowej dokładnie rozpisało, jakie auta mają dostać urzędnicy. Oprócz tradycyjnych benzyniaków i diesli, rząd chce kupić także ekologiczne hybrydy i elektryki – wskazuje dziennik „Fakt”.
Będą to m.in. luksusowe SUV-y z napędem na cztery koła, furgonetki i busy. Wszystkie z drogim wyposażeniem – m.in. ksenonowymi reflektorami, przyciemnianymi szybami, podgrzewanymi fotelami.
Auta mają trafić m.in. do Ministerstwa Finansów, resortu przedsiębiorczości, MON, MSZ i resortu zdrowia.
Podobny przetarg rząd ogłosił na początku roku. Jednak w związku z kampanią wyborczą i kontrowersjami został wycofany.
Teraz gdy PiS wygrało wybory partia zahamowań już nie ma. Dziura w budżecie i pandemia to już problem Polaków.
Łącznie rząd PiS zamierza kupić: 140 aut benzynowych kombi, 52 benzynowych hatchbacków, 23 SUV-y o napędzie 4×4, 32 elektrycznych hatchbacków, 19 aut benzynowych, 5 aut w dieselu,11 aut benzynowych z napędem 4×4, 7 aut hybrydowych, 3 hybrydowe kompaktowe kombi, 12 minibusów diesel, 4 furgony i jeden minibus z napędem 4×4.
Źródło: Fakt