Google będzie lobbować przeciwko nowym przepisom Unii Europejskiej, regulującym działanie firm technologicznych. Internetowy gigant chce wpłynąć na polityków, a także poszukać sprzymierzeńców wśród firm europejskich, które pomogą w złagodzeniu unijnego prawa.
Na początku grudnia 2020 roku Komisja Europejska ma przestawić pełne brzmienie dokumentu Digital Services Act (DSA). Jest to zbiór przepisów regulujących funkcjonowanie firm technologicznych na rynku europejskim.
Nowe przepisy przewidują m.in. zmianę dyrektywy o handlu elektronicznym, ustalającej m.in. zasady odpowiedzialności pośredników internetowych za publikowane treści. Nowe regulacje mają być także odpowiedzią na społeczne i ekonomiczne problemy związane z działaniem globalnych platform internetowych – od mikrotargetowania i zbierania danych o użytkownikach, po sianie dezinformacji i ograniczanie uczciwej konkurencji.
Google jest jedną z firm technologicznych, które najmocniej odczują nowe regulacje zawarte w DSA. Dlatego internetowy gigant postanowił rozpocząć kampanię lobbingową. Dzienniki „Le Point” oraz „Financial Times” dotarły do poufnego, wewnętrznego dokumentu Google zawierającego plany szeroko zakrojonej kampanii lobbingowej przeciwko DSA.
Wynika z niego, że Google chce wpływać na unijnych polityków (w tym m.in. na Thierry Bretona – unijnego komisarza ds. rynku wewnętrznego). Ma to osłabić poparcie dla wprowadzenia nowych regulacji lub też zmodyfikowanie ich w taki sposób, by były mniej dotkliwe dla gigantów technologicznych.
Współpraca z Allegro?
W swoich działaniach Google poszukuje także sojusznika wśród firm europejskich. Niektóre źródła twierdzą, że wśród kilkunastu podmiotów z Europy, ma być także polska platforma Allegro. Jednak tym informacjom zaprzecza Magdalena Piech, head of Regulatory Affairs w Allegro i przewodnicząca the European Tech Alliance.
– Allegro nie konsultuje i nie było konsultowane w sprawie strategii Google w tej sprawie – twierdziła Magdalena Piech w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
– Śledzimy debatę na temat planowanych regulacji platform. Wraz z innymi europejskimi firmami technologicznymi zrzeszonymi w European Tech Alliance (EUTA) popieramy dążenia Komisji Europejskiej do stworzenia równych warunków konkurencji dla wszystkich podmiotów działających w Unii Europejskiej oraz zapewnienia bezpieczeństwa i zaufania do platform. Szczegółowo opisaliśmy nasze podejście w stanowisku EUT – dodała.
Wiceprezes Google ds. polityki publicznej Karan Bhatia we wpisie na firmowym blogu nie potwierdził natomiast zamiarów prowadzenia kampanii lobbingowej. Jednocześnie nie krył, że koncern ma obawy związane z niektórymi regulacjami DSA.
– W tym bezprecedensowym roku, ludzie i firmy oczekują więcej, a nie mniej, od technologii i firm technologicznych – podkreślił.
– Europa potrzebuje ram prawnych – w tym takich jak przygotowywany akt o usługach cyfrowych – które odpowiadają na te oczekiwania. Jak jasno mówiliśmy do tej pory w naszych publicznych i prywatnych wystąpieniach, mamy obawy dotyczące niektórych pojawiających się propozycji, które uniemożliwiłyby światowym firmom technologicznym odpowiadanie na rosnące potrzeby europejskich użytkowników i przedsiębiorstw. W pełni popieramy – i będziemy dalej się za tym opowiadać – akt o usługach cyfrowych, który zagwarantuje, że technologia będzie wsparciem dla odbudowy europejskiej gospodarki i jej przyszłego sukcesu – dodał.
Źródło: wirtualnemedia.pl
