Podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski odpowiadał m.in. na pytanie o brak tzw. łóżek covidowych i niedostępność respiratorów.
Szef resortu zdrowia podkreślił, że każda taka informacja jest w Ministerstwie traktowana „z dużą uwagą” i jest weryfikowana. Mówił, że uzasadnienia takich braków „bywają bardzo różne”. Wśród głównych problemów Niedzielski wymienił m.in. „niewystarczającą koordynację”.
– Dyspozytorów, którzy mają nie mają pełnego rozeznania w zakresie tego, gdzie są wole łóżka, a gdzie ich nie ma – dodał.
Na tym jednak nie koniec. Zdaniem ministra zdrowia niektóre łóżka są też „ukrywane”.
– Mamy też do czynienia często z pewnym niezrozumiałym, że tak powiem, ukrywaniem tych łóżek, które faktycznie są dostępne, a niekoniecznie dyrektor czy kierujący jednostką chce tego pacjenta przyjmować – stwierdził.
Jak poinformował minister zdrowia, resort wystąpi o pomoc do wojska, żeby ono kierowało osobę, która będzie w szpitalu aktualizować spis wolnych łóżek.
– Zwrócimy się do wojska o wsparcie w zakresie administrowania informacją o wolnych łóżkach. Będziemy zwracali się do ministra Błaszczaka (…), by do każdego szpitala skierowana została osoba, która będzie odpowiadała za aktualizowanie tego systemu – dodał.
Źródła: PAP/nczas.com