
W kanadyjskiej prowincji Ontario spłonęły dwa kościoły – podaje telewizja CTV. Śledczy nie wykluczają podpalenia.
Pożary wybuchły w dwóch kościołach oddalonych od siebie o 7 kilometrów w odstępie sześciu godzin. Budynki sakralne spłonęły doszczętnie. Szczęśliwie nikt nie odniósł poważnych ran.
Kościoły miały status zabytku. Choć strażacy szybko pojawili się na miejscu, nie mieli szans na uratowanie kościołów. Ogień rozprzestrzenił się zbyt szybko.
Miejscowe władze natychmiast rozpoczęły dochodzenie. – To bardzo podejrzane, że oba kościoły stanęły w płomieniach mniej więcej w tym samym czasie w bliskiej odległości. Zbadamy wszystko dokładnie, na razie nie wykluczamy żadnej wersji – powiedział Constable Kevin Howe, przedstawiciel policji w regionie Ontario.
– Kościoły i budynki kultu religijnego są niezwykle ważnym elementem miejscowej społeczności, więc strat nie da się wycenić. W ludziach, którzy uczęszczali do tych obiektów, zdarzenie z pewnością pozostawi istotny wpływ na stan emocjonalny – dodał policjant.
At 6:17 a.m. #MiddlesexOPP & Fire responded to a suspicious structure fire at the St. Andrew's Anglican church located at 81 Chippewa Rd. If you have any information you are encouraged to contact the OPP @ 1-888-310-1122 or Crime Stoppers at 1-800-222-8477. @CountyMiddlesex ^kh pic.twitter.com/wCvQRrs4Hm
— OPP West Region (@OPP_WR) November 1, 2020