REKLAMA
Lech Poznań zmierzy się w czwartek wieczorem na własnym stadionie ze Standardem Liege w ramach trzeciej kolejki Ligi Europy. Belgowie przylecieli do Poznania bardzo osłabieni koronawirusem i poważną kontuzją swojego lidera.
Lech Poznań rozpoczął przygodę z Ligą Europy od dwóch porażek, najpierw u siebie z SL Benfiką 2:4, a później na wyjeździe z Rangers FC 0:1. Po obu spotkaniach media chwaliły postawę młodego zespołu, który nawiązał walkę i pokazał charakter. Teraz przydałyby się punkty i jest na to spora szansa. „Kolejorz” podejmie ostatni w grupie D. Standard Liege (Belgowie również przegrali oba dotychczasowe starcia, ale mają gorszy bilans bramkowy). Dodatkową szansą są bardzo poważne osłabienia w zespole czwartkowych rywali. CZYTAJ DALEJ -> NASZFUTBOL.PL.
REKLAMA