Apel o opamiętanie. Pierwszy lockdown wciąż odbija się czkawką. Drugi będzie miał tragiczne konsekwencje

Kwarantanna, izolacja
Kwarantanna, izolacja - zdj. ilustracyjne. (Fot. Josh Hild/Unsplash)
REKLAMA

Polska gospodarka zmaga się z konsekwencjami pierwszego zamknięcia, przywrócenie daleko idących obostrzeń doprowadziłoby do upadłości firm i utraty miejsc pracy – wskazują organizacje zrzeszone w Radzie Przedsiębiorczości. Apelują do rządu o niewprowadzanie drugiego lockdownu.

„Zwracamy uwagę, że Polska będzie musiała się mierzyć z bardzo znaczącym zagrożeniem epidemicznym przez wiele kolejnych miesięcy. Niemożliwe będzie utrzymywanie lockdownu przez tak długi okres – zważywszy m.in. na fakt, iż już same wiosenne pakiety antykryzysowe stanowiły bardzo poważne wyzwanie dla finansów publicznych” – czytamy w przesłanym w środę stanowisku Rady Przedsiębiorczości.

Apel do rządu o niewprowadzanie lockdownu

Organizacje przedsiębiorców zrzeszone w Radzie Przedsiębiorczości zaapelowały do rządu o niewprowadzanie drugiego lockdownu.

REKLAMA

„Polska gospodarka wciąż zmaga się z bardzo poważnymi konsekwencjami pierwszego zamknięcia, zaś przywrócenie tak daleko idących obostrzeń nieuchronnie doprowadziłoby do licznych upadłości firm oraz utraty miejsc pracy” – oceniono.

Zdaniem przedsiębiorców konieczne jest wdrażanie rozwiązań minimalizujących ryzyko zakażeń, chroniących w ten sposób wydolność systemu ochrony zdrowia, przy jednoczesnym zachowaniu możliwości prowadzenia aktywności gospodarczej.

„Apelujemy do rządu o podjęcie dialogu z biznesem w celu wypracowania standardów bezpiecznego funkcjonowania gospodarki” – zaznaczono.

Godziny dla seniorów nietrafionym rozwiązaniem. Jest kontrpropozycja

Rada podkreśliła, że szczególną troską należy też otoczyć „handel, jako newralgiczny element ekosystemu społeczno-gospodarczego”, a wszelkie scenariusze mające zwiększyć bezpieczeństwo zdrowotne dotyczące handlu „powinny być wypracowywane z przedstawicielami branży, którzy mając wiedzę i doświadczenia z I fali pandemii, dadzą rękojmie skuteczności działania”.

W opinii podpisanych pod apelem członków Rady, nietrafionym rozwiązaniem są godziny dla seniorów, które trzeba zamienić na wprowadzenie specjalnych kas dla seniorów oraz pierwszeństwa obsługi.

Odstąpienie od zakazu handlu w niedziele

Zdaniem Rady, konieczne jest także umożliwienie handlu w niedziele, żeby „ruch klientów rozłożyć na 7 dni handlowych, co zwiększy bezpieczeństwo klientów i pracowników”.

Rada Przedsiębiorców stwierdziła, że firmy zainwestowały potężne środki w bezpieczeństwo i wiele z nich jest bardzo dobrze przygotowana do drugiej fali pandemii.

„We własnym interesie nauczyły się chronić pracowników i klientów, a odpowiedzialna działalność gospodarcza nie jest źródłem ognisk pandemicznych” – oceniono.

W ocenie Rady niepewność wynikająca z obostrzeń wprowadzanych „w sposób nieuporządkowany, z dnia na dzień, bez odpowiedniego przygotowania, stanowi dla Polski zagrożenie, które powinniśmy pilnie wyeliminować”.

Jak napisano, należy nadać „absolutny priorytet utrzymaniu możliwości produkcji, importu i eksportu oraz świadczenia wszelkich usług niezbędnych dla funkcjonowania biznesu i społeczeństwa”.

Pod apelem podpisali się: Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL), Federacja Przedsiębiorców Polski, Krajowa Izba Gospodarcza, Konfederacja Lewiatan, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, Business Centre Club, Business Centre Club, Związek Rzemiosła Polskiego.

Czeka nas katastrofa? Czarny scenariusz: upadnie 50 proc. firm. „Nie będziemy mieli z czego się podnosić.”

REKLAMA