Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział w czwartek podwojenie sił bezpieczeństwa na granicach kraju w związku z podwyższonym zagrożeniem terrorystycznym oraz potrzebę zmian w zasadach regulujących strefę Schengen.
Prezydent udał się w czwartek do strefy przygranicznej Perthus w regionie Pireneje Wschodnie, gdzie zapowiedział podwojenie sił bezpieczeństwa na granicach Francji z 2400 do 4800 funkcjonariuszy, aby walczyć z zagrożeniem terrorystycznym, handlem ludźmi i nielegalną imigracją.
Decyzja wynika z „nasilenia się zagrożenia terrorystycznego” po ostatnich atakach we Francji, w szczególności w Nicei – wyjaśnił szef państwa.
Prezydentowi towarzyszył minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin oraz sekretarz stanu ds. europejskich Clement Beaune.
Macron stwierdził również, że „opowiada się za dogłębną” zmianą zasad regulujących strefę Schengen i swobodne przemieszczanie się w Europie.
– Wzywam do reformy zasad Schengen i większej kontroli – dodał, zaznaczając, że w grudniu przedstawi Radzie Europejskiej propozycje w tym zakresie.
Prezydent uznał jednak, że zmiana konstytucji Francji nie jest uzasadniona w obliczu zagrożenia terrorystycznego. Na zmianę naciskają prawicowi politycy.
Podobnie wypowiada się mer Nicei. W związku z atakiem terrorystycznym, do którego doszło niedawno w jego mieście, Christian Estrosi chce zawieszenia „na pewien czas” układu z Schengen oraz zaostrzenia zasad przyznawania azylu uchodźcom.
– Do ataku terrorystycznego w Nicei doszło, ponieważ miasto znajduje się nad morzem, gdzie przybywają migranci w sytuacji, kiedy nie ma kontroli granic – oświadczył Estrosi w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla dziennika „Nice-Matin”.
Mer Nicei zaapelował o zawieszenie „na pewien czas” układu z Schengen, który umożliwia podróżowanie bez kontroli granicznych w 26 krajach europejskich.
Sprawca ataku w bazylice Notre Dame w Nicei 29 października śmiertelnie ranił trzy osoby, krzycząc „Allahu Akbar”.
Zamachowiec, 21-letni obywatel Tunezji Brahim Aouissaoui, przybył nielegalnie do Europy, na włoską wyspę Lampedusa, pod koniec września. Do Nicei przyjechał we wtorek 27 października, dwa dni przed atakiem – przypomniał Estrosi, wpływowy polityk centroprawicowego ugrupowania Republikanie.
Estrosi chce również, aby uchodźcy pozbawiani byli statusu ochronnego w przypadku popełnienia przestępstwa. Według niego „wszystkie procedury azylowe muszą być przeprowadzane w konsulatach generalnych znajdujących się na terytorium krajów obywateli ubiegających się o azyl”, a nie w krajach, do których te osoby przyjeżdżają.
W sobotę rano w Nicei odbędzie się ceremonia oddania hołdu ofiarom ataku terrorystycznego w Nicei z udziałem premiera Jeana Castexa – poinformował Estrosi.