
Po ataku na bazylikę Notre-Dame w Nicei w areszcie przebywa już tylko jedna osoba. Jest to 17-latek z Seine-Saint-Denis. Podejrzewa się go o kontakt z zamachowcem. Po zamachu policja zatrzymała w sumie aż 11 osób, które się z nim kontaktowały.
Tymczasem postrzelony podczas zatrzymania 21-letni Tunezyjczyk, który zabił trzy osoby, nadal przebywa w szpitalu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Chyba, że od… koronawirusa. Przeprowadzono badania i okazało się, że jest zarażony Covid-19.
Funkcjonariusze i ratownicy, którzy mieli z nim kontakt, trafili na kwarantannę i testy.
Poza zamachowcem w areszcie znajduje się zatrzymany w środę 4 listopada 17-letni mieszkaniec departamentu Seine-Saint-Denis. Tylko w jego przypadku policja podejrzewa, że jego kontakt z terrorystą mógł mieć charakter działań jakiegoś „kuriera”. Pozostałych zatrzymanych zwolniono.
Okrutny zamach w bazylice w Nicei miał miejsce w czwartek 29 października. Zamachowiec z Tunezji zadźgał trzy osoby, w z których jedną zdekapitował. Na 7 listopada wyznaczono datę krajowych uroczystości żałobnych i hołdu dla ofiar.
Attentat de Notre-Dame à Nice : ce que l'on sait de l'hommage national rendu ce 7 novembrehttps://t.co/ZF5XmSRMa3 #Nice06 #AttentatNice pic.twitter.com/3VGv4GimXB
— France 3 Côte d'Azur (@F3cotedazur) November 6, 2020
Źródło: France Info