Kpina z ludzi. Morawiecki z Patkowskim proponują poszkodowanym przedsiębiorcom przebranżowienie. Eksperci nie mieli dla nich litości

Piotr Piątkowski, wiceminister finansów.
Piotr Piątkowski, wiceminister finansów. (Zdj. screen/ TVP Info)
REKLAMA

Premier Mateusz Morawiecki zaproponował tzw. pomoc dla dotkniętych restrykcjami przedsiębiorców. Na liście jest propozycja przebranżowienia co podkreślił wiceminister finansów Piotr Patkowski, którego wypowiedź została równo obśmiana.

„Są branże, które szczególnie odczują skutki koronawirusa. To im dedykujemy działania zaproponowane dziś przez premiera. Wśród rozwiązań jest też możliwość przebranżowienia. Chodzi o to, żeby nowa forma działalności gospodarczej, którą podejmą, dawała możliwość rozwoju i zarabiania” – powiedział w piątek Piotr Patkowski.

Wypowiedź ukazała się na Twitterze Ministerstwa Finansów i spotkała się z falą krytyki.

REKLAMA

Eksperci nie mieli litości dla absurdalnych rozwiązań zaproponowanych przez premiera i ministerstwo.

„Takie rady fatalnie brzmią ze strony przedstawiciela państwa, które samo się nie przygotowało i teraz tworzy kolejne regulacje na kolanie” – odniósł się do wpisu resortu finansów Aleksander Łaszek, ekonomista Fundacji FOR.

„Zmień branżę, weź kredyt” – skwitował natomiast jeden z liderów konfederacji Sławomir Mentzen, który odniósł się w ten sposób do równie skandalicznej rady ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, który poradził dziewczynie, której nie stać na mieszkanie, żeby zmieniła zawód i zadłużyła się w banku.

„Patominister Wujek Dobra Rada. Z niecierpliwością czekam, aż to szaleństwo się kiedyś skończy i przebranżowić się będą musieli urzędnicy” – napisał Marcin Sypniewski, wiceprezes Kongresu Polskiego Biznesu, Sekretarz Konfederacji Wolność i Niepodległość, Przewodniczący Rady Krajowej partii KORWiN.

Konfederaci w humorystyczny sposób odnieśli się do pomysłu rządu i zapytali twitterowiczów, która z partii powinna pójść za radą ministra i przebranżowić się na opozycję pozaparlamentarną.

Oto co Morawiecki zaproponował przedsiębiorcom:

  • subwencje w ramach tarczy finansowej PFR w wysokości do 70 proc. niepokrytych
  • przychodami kosztów stałych pod warunkiem spadku przychodów o 30 proc. względem tego samego okresu w 2019 roku,
  • umorzenie części subwencji z tarczy finansowej PFR dla MŚP dla sektorów objętych restrykcjami sanitarnymi pod warunkiem skumulowanego spadku przychodów od marca 2020 r. do marca 2021 roku o co najmniej 30 proc.,
  • wydłużenie programu tarczy finansowej dla dużych firm co najmniej do wiosny 2021 roku,
  • kontynuacja gwarancji de minimis dla MŚP i gwarancji płynnościowych dla dużych firm,
  • kontynuacja dopłat do miejsc pracy z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w postaci postojowego i obniżonego wymiaru czasu pracy,
  • przedłużenie wypłaty postojowego,
  • przedłużenie zwolnień ze składek na ZUS („Mogą być przedłużane poza listopad, zależy od tego, jak mocno wciśnięty będzie hamulec bezpieczeństwa” – tłumaczył premier),
  • dofinansowanie zmiany zakresu działalności w ramach dotacji na biznes dla tych, którzy będą chcieli się przebranżowić
  • polityka drugiej szansy,
  • dofinansowanie leasingu.
REKLAMA