Do francuskiego muzeum trafiło bardzo cenne i rzadkie znalezisko. Jest to meldunek zagubiony przez gołębia pocztowego w 1910 r. Zawiera komunikat wojskowy niemieckiej armii. Odnaleziono go przypadkowo w Alzacji dopiero w tym roku.
Meldunek stracił swoją wartość militarna dość dawno. Wysłano go wczasach, gdy Alzajca należała jeszcze do cesarskich Niemiec.
Wiadomość umieszczono w małej aluminiowej kapsule. Została przypadkowo znaleziona we wrześniu na polu w Ingersheim (Haut-Rhin) przez spacerującą tam parę.
Para przekazała kapsułę wraz z meldunkiem do Muzeum Linge, poświęconego bitwie między Francuzami i Niemcami w 1915 roku po alzackiej stronie Wogezów.
Muzealnicy wydobyli z kapsuły bardzo dobrze zachowaną pisaną odręcznie wiadomość po niemiecku.
Meldunek napisano gotykiem na czymś w rodzaju kalki. Eksperci byli zachwyceni, bo od 40 lat takich kapsuł dla gołębi pocztowych nie spotykano. Skorzystano z pomocy muzealników niemieckich.
Okazało się, że wiadomość wysłał oficer pruskiego pułku piechoty, stacjonującego wówczas na północ od Ingersheim, do dowódcy swojego pułku. Tekst mówi o manewrach pomiędzy Bischwihr a Ingersheim.
W sumie wysłano cztery kopie tej wiadomości przez cztery gołębie. Jeden z pewnością do adresata nie dotarł i wyłonił się z ziemi w roku 2020.
Meldunek datowano na rok 1910, ale ostatnia cyfra jest nieczytelna i może to być równie dobrze data 1916. Francuskie muzeum przychyla się raczej do pierwszej daty, bo w 2016 trwała już na dobre wojna.
Źródło: Ouest France
