Miss krakowskich kiboli Magdalena K. zatrzymana na Słowacji. Odpowie przed polskim sądem

Magdalena K./Fot. Polska Policja
Magdalena K./Fot. Polska Policja
REKLAMA

Domniemana szefowa gangu krakowskich kiboli Magdalena K., podejrzewana m.in. o przemyt dużej ilości narkotyków, zostanie wydalona do Polski. To efekt dzisiejszej decyzji Sądu Najwyższego Republiki Słowackiej.

Do zatrzymania Magdaleny K. doszło w lutym tego roku na Słowacji. Jej adwokaci występowali o azyl na terenie tego kraju, powołując się na naruszenie przez Polskę zasad praworządności. 29 września sąd w Bańskiej Bystrzycy odrzucił jednak ten wniosek. Obrońcy odwołali się od orzeczenia. Teraz Sąd Najwyższy Słowacji orzekł, że nie ma przeszkód, by zastosować wobec kobiety Europejski Nakaz Aresztowania. K. stanie więc przed polskim sądem.

32-latka była poszukiwana w Polsce już od listopada 2018 roku na podstawie listu gończego. W lutym 2019 roku wydano za nią także Europejski Nakaz Aresztowania. K. otrzymała również czerwoną kartę Interpolu. Oznacza to najwyższy stopień międzynarodowych poszukiwań w celu aresztowania i ekstradycji.

REKLAMA

Magdalena K. była poszukiwana przez policjantów z Centralnego Biura Śledczego Policji z grupy tzw. „łowców cieni”. Współpracowali oni z policjantami z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie oraz z Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji.

Uzyskaliśmy informację, że poszukiwana znajduje się na Słowacji. Nawiązaliśmy kontakt ze słowacką policją i słowaccy policjanci wspólnie z policjantami Centralnego Biura Śledczego zatrzymali poszukiwaną w Zwoleniu na Słowacji – przekazał w rozmowie z RMF FM Sebastian Gleń z małopolskiej policji.

K. została zatrzymana w piątek.

Poszukiwana zaprzeczała, że jest Magdaleną K., mówiła, że to pomyłka. Trzeba zaznaczyć, że zmieniła wygląd, kolor włosów, po to, by uniknąć identyfikacji – dodał Gleń.

To oczywiście nie zmyliło śledczych. Została zatrzymana i w tej chwili przebywa w areszcie na Słowacji. Słowacja ma teraz 60 dni na wydanie decyzji, czy podda ją ekstradycji do Polski – podsumował rzecznik małopolskiej policji.

Magdalena K. jest podejrzana o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, przemyt i handel narkotykami, a także utrudnianie postępowania karnego w innym śledztwie i składanie fałszywych zeznań oraz nakłanianie do tego innych. Grozi jej do 15 lat pozbawienia wolności.

Gang pseudokibiców

K. miała przejąć kierowanie gangiem kiboli Cracovii po tym, jak w grudniu 2017 roku zatrzymano jej partnera – jednego z liderów grupy – Mariusza Z. Wówczas policja ujęła także jego brata – Jakuba. Trzeci z braci, Adrian Z., pseudonim „Zielony”, został zastrzelony podczas próby zatrzymania. Partnerka Adriana Z. wraz z Magdaleną K. przez kilka miesięcy miała kierować gangiem. Została jednak zatrzymana kilka miesięcy później. K. wyjechała z kraju.

Z informacji prokuratury wynika, że kierowana przez K. grupa kilkudziesięciu osób zajmowała się nielegalnym obrotem środkami odurzającymi. Ponadto dopuszczała się także czynów przeciwko życiu i zdrowiu – często z użyciem niebezpiecznych narzędzi, jak noże i maczety. W ten sposób członkowie gangu mieli atakować pseudokibiców klubów piłkarskich z Krakowa i Łodzi.

Z ustaleń prokuratury wynika, że grupa sprowadziła z Hiszpanii marihuanę w ilości co najmniej 5 500 kg o szacowanej wartości czarnorynkowej 88 mln zł oraz kokainę z Holandii – 120 kg o wartości czarnorynkowej około 4,3 mln euro.

Źródło: RMF FM

REKLAMA