Spodziewają się „DUŻYCH ilości niepożądanych reakcji” po szczepionce? Brytyjczycy pilnie poszukują sztucznej inteligencji do ich analizy

Szczepionka. Według niemieckiego tygodnika
Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
REKLAMA

Brytyjski Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych i Wyrobów Medycznych pilnie poszukuje programów do analizy spodziewanych niepożądanych reakcji na szczepionki na COVID-19. Brytyjczycy nie mają zaufania do Amerykanów i Niemców?

Założony przez Amerykanów niemieckiego pochodzenia koncern farmaceutyczny Pfizer ogłosił, iż opracował szczepionkę na COVID-19.

Mimo zapewnień, że szczepionka jest skuteczna nawet w 90 proc., to nie wszyscy zareagowali optymistycznie.

REKLAMA

Brytyjski Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych i Wyrobów Medycznych ogłosiła właśnie przetarg na oprogramowanie do analizy spodziewanych niepożądanych reakcji na szczepionkę.

Chodzi o sztuczną inteligencję, która będzie przetwarzać DUŻE ilości danych dot. niepożądanych reakcji na szczepionki.

Oprogramowanie ma przewidzieć co się stanie przy zastosowaniu na wielką skalę szczepionki wywołującej niepożądane reakcje. Wartość przetargu to aż 1,5 mln funtów.

Ogłoszenie znalazło się na stronie ted.europa.eu

We fragmencie zaznaczonym poniżej czytamy: „MHRA pilnie poszukuje oprogramowania opartego na sztucznej inteligencji (AI) do przetwarzania spodziewanych dużych ilości niepożądanych reakcji lekowych (ADR) szczepionki Covid-19 i upewnienia się, że żadne szczegóły reakcji ADRs nie zostaną pominięte.”

Warto podkreślić: „spodziewanych dużych ilości niepożądanych reakcji”

Warto wskazać, że Amerykanie nie są jedynymi, którzy w ostatnich dniach ogłosili odkrycie skutecznej szczepionki na COVID-19. W środę o swoim sukcesie poinformowała Moskwa.

Rosjanie twierdzą, że ich szczepionka „Sputnik V” ma 92-procentową skuteczność. Tak przynajmniej twierdzi rosyjski Państwowy Fundusz Inwestycji Bezpośrednich, który współfinansuje serum Vakzin i sprzedaje je za granicą.

Rosyjski lek testowany był w postaci dwóch dawek. Po 21 dniach od pierwszego zastrzyku probanci otrzymywali drugą dawkę.

Rosjanie swój lek zaczęli wypuszczać na rynek już w sierpniu, po drugiej fazie testów.

Źródło: ted.europa.eu / DW

REKLAMA