Biden da drugie polityczne życie Clinton? Szykuje prestiżowe stanowisko

Hillary Clinton. Foto: PAP/Newscom
Hillary Clinton. Foto: PAP/Newscom
REKLAMA

Jeśli Joe Biden ostatecznie wygra wybory prezydenckie w USA, to może tchnąć drugie polityczne życie w Hilary Clinton. Była kandydat na prezydenta, która przegrała w 2016 roku z Donaldem Trumpem, miałaby zostać ambasadorem Stanów Zjednoczonych przy ONZ – informuje „Washington Post”.

Jak napisał waszyngtoński dziennik, powołując się na osoby wtajemniczone w dyskusje na temat przyszłej administracji, nazwisko Clinton „pojawia się w rozmowach” na temat obsady stanowiska ambasadora USA przy ONZ.

Zdaniem zwolenników takiej opcji, wybór byłej szefowej amerykańskiej dyplomacji „podkreśliłby wagę tego stanowiska w strukturach administracji” oraz dodałby prestiżu samej organizacji „w czasach, kiedy globalna współpraca i rola USA na arenie światowej się kurczy”.

REKLAMA

Spekulacje dziennika zdementował rzecznik Clinton, Nick Merrill, który w rozmowie z portalem Politico nazwał je „bezpodstawnymi bredniami”. To oczywiście niewiele oznacza, bo rzecznicy często o najważniejszych rzeczach dowiadują się na końcu.

Stanowisko ambasadora przy ONZ jest tradycyjnie postrzegane jako drugie najbardziej prestiżowe w amerykańskiej dyplomacji po urzędzie sekretarza stanu. Jak podał wcześniej portal Daily Beast, o stanowisko to ubiega się m.in. były kandydat na prezydenta Pete Buttigieg.

Według „Washington Post” krystalizuje się również zespół najważniejszych doradców prezydenta-elekta. Wśród nich są osoby od lat związane z Bidenem, jak b. szef personelu biura wiceprezydenta Steve Richetti, były senator Ted Kaufman oraz b. doradca wiceprezydenta Mike Donilon.

Donald Trump ciągle może wygrać wybory w USA. „Największa liczba głosów cmentarnych w historii”

 

REKLAMA