Polityk PiS krytycznie o działaniach rządu. „Epidemia sama też wygaśnie – bez działań państwa”

Andrzej Sośnierz/Fot. Wojciech Olkuśnik/PAP/walka z koronawirusem
Andrzej Sośnierz/Fot. Wojciech Olkuśnik/PAP
REKLAMA

Andrzej Sośnierz, członek Porozumienia i klubu PiS, a prywatnie ojciec Dobromira Sośnierza z Konfederacji, ma inny pogląd na lockdown niż reszta obozu władzy.

Jestem przeciwny całemu temu lockdownowi przy takim rozwoju epidemii. Zakażeń uniknąć się nie da, a szkody w życiu społecznym i gospodarczym będą ogromne. Ograniczenia, które zostały wprowadzone są ponad miarowe. Dziwny spór o sklepy meblowe wygląda kabaretowo. Czym różnią się te sklepy od innych? – mówił w „Graffiti” Andrzej Sośnierz z Porozumienia, lekarz, były prezes NFZ.

„Gdybyśmy nic nie robili, to epidemia też w końcu by wygasła”

Każda epidemia ma swoją dynamikę. Gdybyśmy nic nie robili, to ona też kiedyś wygaśnie Wszystkie zjawiska biologiczne przebiegają według jakichś krzywych. Rząd może mieć wpływ na to, jak szybko krzywa będzie spadała, jak długo okres wygaszania będzie trwał. Tu nie mamy żadnych sukcesów, bo u nas wszystkie procesy związane z epidemią trwają wyjątkowo długo – zwrócił uwagę ekspert.

REKLAMA

„Działania rządu niepotrzebne”

Najważniejsze, że Polacy, naród, reaguje właściwie. Na tym etapie wystarczy higiena, dystans i maseczki. To powoduje spadek bez innych działań rządu, bo innych działań nie ma. To, co należy do rządu, to przygotowanie służby zdrowia – ale też robione jest nadmiarowo – żeby poradzić sobie ze skutkami epidemii, czyli wszystkimi chorymi, którzy wymagają łóżek – mówił Sośnierz.

Trzeba się zastanowić, czy nie przeholowaliśmy z tymi szpitalami, bo może się okazać, że ich nie skończyliśmy, a nie będą już potrzebne – dodał.

Źródło: Polsat News

REKLAMA