„Wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciw państwu” – w myśl tej zasady przedstawicieli Polski 2050 Szymona Hołowni, Koalicja Obywatelska i Lewica chcą, by państwo zakazało działalności stowarzyszenia Marsz Niepodległości i ONR-u.
Posłowie KO zwrócą się do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro, by złożył wniosek do sądu o rozwiązanie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości oraz Stowarzyszenia Obóz Narodowo-Radykalny.
Poseł KO Marcin Kierwiński powiedział, iż 11 listopada „bandyci stawili się na wezwanie polityków PiS, poczuli się bezkarni, poczuli się rozgrzeszeni i zdemolowali Warszawę”.
– Nie może być na to przyzwolenia i nie będzie na to przyzwolenia – podkreślił sekretarz generalny PO. Dlatego, jak poinformował, złożony zostanie wniosek do prokuratora generalnego o to, aby „wystąpił o delegalizację Stowarzyszenia Marsz Niepodległości oraz ONR”.
Z kolei posłanka KO Monika Wielichowska podkreśliła, że podobne wnioski – w sprawie delegalizacji Marszu Niepodległości i ONR – PO składała w przeszłości już kilkakrotnie. Przypomniała, że ona sama w ubiegłej kadencji złożyła w imieniu klubu PO ponad 30 interpelacji poselskich, które „mówiły o szerzącej się nienawiści i agresji”.
Wcześniej Lewica złożyła do prezydenta stolicy i prokuratora okręgowego w Warszawie wnioski o rozwiązanie stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Jak uzasadniają działalność tego stowarzyszenia „wykazuje rażące i uporczywe naruszanie prawa”.
– Działalność stowarzyszenia Marsz Niepodległości wykazuje rażące i uporczywe naruszanie prawa oraz postanowień statutu. Powtarzające się naruszenia prawa karnego i administracyjnego wykazują, że nie ma warunków do przywrócenia działalności Stowarzyszenia zgodnej z prawem lub statutem – czytamy we wniosku.
Ale i Lewica nie wykazała się wystarczającą rewolucyjną gorliwością, gdyż w dążeniach do zdelegalizowania Marszu Niepodległości ubiegła ich Polska 2050 Szymona Hołowni.
Już wczoraj podczas konferencji prasowej w Sejmie Hanna Gill-Piątek, posłanka Polska 2050 Szymon Hołownia i Michał Kobosko, lider czekającej na rejestrację partii zgłosili w Sejmie swe postulaty, wśród których znalazło się żądanie delegalizacji Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.