Zdradzamy, co Morawiecki chce nam wszczepić [VIDEO]

Premier Mateusz Morawiecki i rząd PiS szykuje się do akcji wielkie szczepienie. Co zamierza nam wszczepić i za ile?

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała, że Mateusz Morawiecki odbył rozmowy z prezes koncernu Pfizer ws. dostępności szczepionki na koronawirusa.

Rozmowy miały dotyczyć kwestii logistycznych i operacyjnych związanych z dystrybucją szczepionki.

Te są bowiem wielką tajemnicą. Szczepionka Pfizer (ma ponoć 90 proc. skuteczności) musi bowiem być transportowana i przechowywana w temperaturze -80C.

Tym samym koszt transportu i przechowywania może być jeszcze większy niż samej szczepionki. Przypomnijmy, że już w lipcu rząd USA zawarł umowę, w myśl której dawka szczepionki kosztować miała 19,5 dolara (a potrzebne są dwie, co daje w sumie 39 dolarów – 150 złotych).

To olbrzymie pieniądze. A nawet prof. Krzysztof Simon w niedawnym wywiadzie stwierdził, że jeśli dzienna liczba zakażeń utrzyma się na dotychczasowym poziomie to za 5-10 miesięcy możemy nabyć odporność stadną.

Odnosząc się do informacji KPRM dr Tomasz Sommer zwrócił uwagę, że to pierwsza na taką skalę operacja szczepienia Polaków.

Dr Sommer zauważył, że największymi przeciwnikami szczepionki powinni być wrogowie GMO, bo skoro nie można modyfikować żywności, to tym bardziej człowieka.

– Ja nie jestem zwolennikiem walki z GMO. Uważam, iż robienie modyfikacji, zwłaszcza roślin, które są związane z żywnością ma jak najbardziej sens. Ale jeśli chodzi o modyfikowanie ludzi? Tu już bym się bardziej zastanowił – podkreślił dr Sommer.

Źródło: Tomasz Sommer Extra