Szwecja przez długie miesiące opierała się wprowadzaniu obostrzeń sanitarnych związanych z pandemią koronawirusa. Teraz jednak kapituluje i po raz pierwszy ogranicza liczbę zgromadzeń do maksymalnie ośmiu osób.
Decyzja ta ucieszyła zwolenników izolacji i obostrzeń. Szwecja była wśród krajów, które prowadziły najmniej rygorystyczną strategię. W poniedziałek, 16 listopada władze ogłosiły jednak ograniczenie zgromadzeń publicznych do maksymalnie ośmiu osób.
Dotyczy to m.in. hal sportowych, czy stadionów. Restrykcje mają obowiązywać przez najbliższe 4 tygodnie.
Do tej pory pozwalano na zebrania zależnie od celu, od 50 do 300 osób. Nowe ograniczenie wejdzie w życie od 24 listopada. Premier Szwecji Stefan Löfven uzasadniał to podczas konferencji prasowej nagłym wzrostem krzywej zakażeń.
Podczas ostatniej doby odnotowano w Szwecji 5990 zakażeń koronawirusem i 42 zgony . Od początku epidemii zmarły 6164 osoby i zarejestrowano 177 355 zakażeń.
Źródło: AFP/ PAP