Czy zawieszone zostaną mecze międzypaństwowe? Coraz więcej głosów, że trzeba to zrobić

Mecz Polska - Włochy. Pojawia się coraz więcej głosów, iż z powodu pandemii mecze międzynarodowe powinny być zawieszone. Zdjęcie: PAP/Leszek Szymański
Mecz Polska - Włochy. Pojawia się coraz więcej głosów, iż z powodu pandemii mecze międzynarodowe powinny być zawieszone. Zdjęcie: PAP/Leszek Szymański
REKLAMA

Norwegia domaga się wstrzymania wszystkich meczów międzypaństwowych w związku z pandemią koronawirusa. Władze sanitarne kraju wysłały w tej sprawie list do federacji piłkarskiej NFF oraz UEFA. Obawy o bezpieczeństwo podziela słynny portugalski trener Jose Mourinho.

Szkoleniowiec Tottenhamu Hotspur swoje niezadowolenie wyraził na Instagramie.

„Wspaniały piłkarski tydzień. Fajne emocje w spotkaniach reprezentacji, supermecze towarzyskie i absolutne bezpieczeństwo” – napisał ironicznie pod zdjęciem, na którym widać, jak trenuje na siłowni.

REKLAMA

„Testy na koronawirusa po meczach, nieznani ludzie biegający po boiskach, na których trenują drużyny, itd. Po kolejnym treningu z sześcioma piłkarzami przyszedł czas zadbać o samego siebie” – dodał Mourinho.

Portugalczyk nie jest jedynym, który krytycznie odnosi się do przerwy w rozgrywkach ligowych na mecze międzypaństwowe. Szef władz sanitarnych Norwegii Bjoern Guldvog domaga się wręcz odwołania wszystkich rozgrywek wymagających podróżowania między krajami.

– W takich czasach nie jest zalecane uczestniczenie i spotykanie się na wielkich imprezach międzynarodowych. Obserwujemy coraz większą liczbę zakażonych w reprezentacjach. Trudno sobie wyobrazić wystarczająco restrykcyjny protokół UEFA – powiedział na antenie norweskiego radia NRK.

W niedzielę miał się odbyć mecz Norwegii z Rumunią w Lidze Narodów, ale został odwołany z powodu wykrycia COVID-19 u Omara Elabdellaouiego i nałożenia obowiązkowej, 10-dniowej kwarantanny na wszystkich reprezentantów skandynawskiego kraju.

UEFA może przyznać Rumunii walkower, ale na razie żadne oficjalne decyzje nie zapadły. W środę Norwegia ma grać z Austrią w Wiedniu i już zapowiedziano, że goście wystawią rezerwowy skład.

– W Austrii jest duża liczba zakażeń, więc trzeba liczyć się z tym, że wszyscy, którzy tam pojadą, też mogą się zarazić – nadmienił Guldvog

Przedstawiciel NFF Nils Oeyvind Fisketjoenn zapowiedział, że federacja robi wszystko, aby zadbać o zdrowie piłkarzy.

– Każdy przejdzie badanie po przyjeździe, a negatywny wynik testu jest wymagany, żeby wejść na pokład czarterowego samolotu do Austrii. Tam cała grupa będzie odizolowana – zaznaczył.

Norwegia jest druga w tabeli grupy 1 dywizji B Ligi Narodów. Ma dziewięć punktów, o trzy mniej od prowadzącej Austrii.

Po występie polskiej reprezentacji we Włoszech pomysł zawieszenia międzynarodowych rozgrywek wydaje się całkiem dobry

REKLAMA