Od 10 dni trwają masowe protesty w Danii. Duńczycy żądają dymisji rządu

Protesty przeciw obostrzeniom w Danii Źródło: Facebook/Martin MD Iversen
Protesty przeciw obostrzeniom w Danii Źródło: Facebook/Martin MD Iversen
REKLAMA

Justyna Socha ze Stop Nop informuje na Faceboooku o masowych protestach w Królestwie Danii. Duńczycy sprzeciwiają się polityce rządu ws. pandemii. M.in. chodzi o zamknięcie Północnej Jutlandii.

„Cała opozycja jest przeciw pomysłom rządu. Protesty spowodowały, że zatrzymano ustawę o zamknięciu północnej Jutlandii. Odchodzi minister odpowiedzialny za sanepid” – informuje Socha na Facebooku.

„W tym tygodniu rzad również miał obradować na temat prawa covidowego. Obrady wstrzymano, a partie opozycyjne postawiły veto. Demonstracje odbywają się na terenie całego kraju Kopenhaga, Aalborg, Aarhus, Odense, Fredericia…” – czytamy dalej.

REKLAMA

Duńczycy żądają dymisji rządu

„W Kopenhadze codziennie demonstracja idzie ulicami miasta i kończy pod parlamentem. Duńczycy żądają dymisji rządu. Kolejny przepis na którym prace mają trwać dzisiaj, że pracodawcy moga żądać wyników testów od swoich pracowników. Jesli pracownik nie będzie chciał zrobić testu, ryzykuje, że może być zwolniony z pracy” – informuje działaczka.

REKLAMA