Skandal! Warszawa Trzaskowskiego chce podwyższyć podatki. Cios w przedsiębiorców w dobie pandemii

Rafał Trzaskowski Źródło: PAP
Rafał Trzaskowski Źródło: PAP
REKLAMA

Władze stolicy zaplanowały na przyszły rok wyższe podatki od nieruchomości oraz za środki transportu. Projekt zmiany stawek podatkowych trafi pod głosowanie na czwartkowej sesji Rady Warszawy.

Zgodnie z projektem prawie o 1 zł więcej za metr kwadratowy powierzchni użytkowej będą musieli zapłacić właściciele budynków zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej. Proponowana stawka ma wynieść 24,84 zł od 1 mkw. i będzie dokładnie o 94 grosze większa w stosunku do stawki obowiązującej w tym roku.

Tak więc Warszawa planuje dowalić wyższy podatek przedsiębiorcom, którzy w wyniku koronawirusowych obostrzeń nie mogą prowadzić działalności, nie mogą zarabiać, więc w „nagrodę” dostaną wyższe koszty.

REKLAMA

Podwyżka w mniejszym stopniu właścicieli budynków mieszkalnych i mieszkań. Zapłacą zgodnie z projektem 85 groszy od 1 mkw. powierzchni użytkowej domu. Planowany wzrost podatków jest na poziomie 4 gr w stosunku do stawki obowiązującej w roku 2020.

Miasto planuje, że na wzroście podatków za nieruchomości zarobi łącznie o 33,5 mln zł więcej niż w tym roku.

Ratusz zaplanował również wzrost wysokość stawek podatku od środków transportowych. Np. od autobusu o liczbie miejsc do siedzenia równej lub wyższej niż 30 miejsc proponowana stawka wynosi 1296 zł i jest wyższa w stosunku do roku 2020 o 42 zł.

Natomiast właściciele ciągników siodłowych (tzw. tirów) mają zapłacić rocznie podatek w wysokości 2376 zł, czyli o 95 zł więcej niż w tym roku.

Wzrost podatków od środków transportu na sprawić, że do miejskiej kasy wpłynie w przyszłym roku 1,375 mln zł więcej niż w 2020.

REKLAMA